Życie w UK

Rząd już wkrótce przestanie oferować darmowe testy na koronawirusa? To zbyt drogie – sygnalizuje Whitehall

Fot. Getty

Rząd już wkrótce przestanie oferować darmowe testy na koronawirusa? To zbyt drogie – sygnalizuje Whitehall

Flow Test

Rząd brytyjski ma rozważać zaprzestanie dotowania testów przepływu bocznego. Testy tego typu mają pozostać darmowe tylko dla grup wysokiego ryzyka – pracowników opieki społecznej, pracowników służby zdrowia i nauczycieli. 

Gdy nie wiadomo, o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o… pieniądze – głosi słynne przysłowie. I tak prawdopodobnie jest i w tym przypadku, co zaczynają delikatnie sygnalizować źródła w Whitehall. Jest zatem bardzo prawdopodobne, że już w najbliższych tygodniach rząd przestanie dotować testy przepływu bocznego,ponieważ na tak duża skalę, na jaka testy przeprowadzane są obecnie, jest to zwyczajnie zbyt drogie. Zgodnie z nowymi propozycjami rozdawanie bezpłatnych testów ma zostać ograniczone tylko do placówek wysokiego ryzyka, takich jak domy opieki, szpitale i szkoły. – Nie sądzę, że żyjemy w świecie, w którym możemy nadal rozdawać wszystkim bezpłatne testy przepływu bocznego. Prawdopodobnie wybierzemy scenariusz, w którym testów będzie mniej, ale w razie potrzeby [ich ilość] będzie można zwiększyć – poinformowało dziennikarzy „The Sunday Times” źródło w Whitehall. 

 

 

 

Wycofanie się z dotowania testów na koronawirusa to błąd

Wielu polityków i ekspertów zwraca uwagę, że wycofanie się z dotowania testów przepływu bocznego to ogromny błąd, który może doprowadzić do przykrych konsekwencji. Takiego zdania jest m.in. Pierwsza Minister Szkocji Nicola Sturgeon, która ostrzega premiera, że rezygnacja z bezpłatnych testów byłaby „całkowicie błędna”. A wtóruje jej też Wes Streeting – minister zdrowia w gabinecie cieni, mówiąc: – To byłaby zła decyzja, podjęta w niewłaściwym czasie. Testowanie jest absolutnie kluczowe dla kontrolowania infekcji. Koszt dotknąłby również rodziny w czasie, gdy zmagają się z kryzysem kosztów utrzymania. A to oznacza, że ludzie po prostu ich nie będą wykonywać.

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj