Praca i finanse
Rząd drastycznie zmniejszy zasiłki dla niepełnosprawnych
Z dokumentów, jakie wyciekły z ministerstwa pracy wynika, że rząd zamierza drastycznie ograniczyć Employment and Support Allowance (ESA).
Według nowych zasad wysokość zasiłku dla osób częściowo zdolnych do pracy ma być jedynie o 50p wyższa od tego, który otrzymują bezrobotni. Obecnie, niepełnosprawni otrzymują prawie 30 funtów tygodniowo więcej.
Departament pracy zaprzecza, jakoby obniżenie wysokości ESA było częścią rządowej polityki.
W dokumencie czytamy również, że ministerstwo musiało utworzyć dodatkowe etaty, aby poradzić sobie z procesowaniem rosnącej liczby wniosków. Zatrudnienie przy weryfikacji stanu zdrowia osób ubiegających się o zasiłek znalazło około 100 lekarzy – ich zadaniem jest poradzić sobie z ponad 600 tysiącami wniosków, które na chwilę obecną zalegają w ministerstwie.
Wśród pracowników ministerstwa panuje opinia, że wprowadzenie ESA (wcześniej znanego jako „Incapacity Benefit”) to jedno z „największych zagrożeń fiskalnych, z jakim będzie musiał poradzić sobie rząd”. Urzędnicy wyrażali obawy, że bezrobotni będą próbowali ubiegać się o ESA zamiast o jobseeker’s allowance, który wynosi obecnie 72,40 funta tygodniowo.
Szefowa parlamentarnego komitetu pracy i emerytur – Ann Begg, twierdzi, że dokładniejsza weryfikacja wniosków o ESA jest jak najbardziej potrzebna, jednak „nie wyobraża sobie” ona, aby wysokość zasiłku można było obniżyć. „To nie jest reforma, tylko oszczędność. Mam nadzieję, że rząd nie planuje takiego ruchu” – twierdzi Begg.