Praca i finanse
Rząd chce wprowadzić formalną ocenę umiejętności cztero i pięciolatków
Minister Edukacji Michael Gove mocno naciskał na wprowadzenie wstępnych testów sprawdzających umiejętności dzieci, gdy będą szły do szkoły oraz w wieku 11 lat gdy ją będą opuszczać. Ma to pomóc ocenić ich rozwój.
Według Gove’a pozwoliłoby to rządowi na ocenę placówek i tego, jak radzą sobie z niepełnosprawnymi dziećmi. Sekretarz generalny National Union of Teachers, Christine Blower twierdzi, że oficjalne, rządowe testy będą zbyt stresujące dla 4 i 5-latków.
Do tej pory nauczyciele współpracowali z rodzicami, by ocenić rozwój i umiejętności dziecka w pierwszych latach edukacji. Jednak ten argument nie przekonuje ministra edukacji.
Twierdzi, że jego testy będą dawały nauczycielom niezbędne informacje, a rządowi pozwoli to na ocenę pracy placówek oraz hojne nagradzanie tych, które wypadną najlepiej.
W jego opinii jest to wyraz troski o niepełnosprawne dzieci i te z trudnościami w nauce. Nowy system ma zapewnić im należytą opiekę i właściwe podejście pedagogów.