Praca i finanse
Rząd brytyjski nie ma wątpliwości: Tego lata pracownicy powinni wrócić do pracy stacjonarnej
Fot. Getty
Kolejni ministrowie w rządzie Borisa Johnsona wzywają przedsiębiorców do aktywnego przywracania pracowników do pracy stacjonarnej. Po Rishim Sunaku, który zachwalał możliwość kontaktu młodych ludzi z bardziej doświadczonymi, starszymi kolegami, głos w sprawie zabrała także Gillian Keegan – minister ds. praktyk zawodowych i umiejętności.
Ważne jest, aby młodzi ludzie budowali kapitał społeczny, uczyli się od innych i byli częścią środowiska pracy na żywo – zaznaczyła Gillian Keegan na łamach radia LBC, wzywając przedsiębiorców do aktywnego zachęcania pracowników w najbliższych miesiącach do wracania do pracy stacjonarnej. I dodała: – Był czas w trakcie pandemii, kiedy mówiliśmy: 'Pracuj z domu'. A teraz mówimy: 'Ten czas minął, można bezpiecznie wrócić do biura – wykorzystajcie lato, aby zwiększyć [obecność pracowników w biurach – przyp.red.]'. Od 19 lipca rząd nie instruuje już ludzi w Anglii, aby pracowali z domu, a wytyczne opublikowane w Internecie mówią, że „oczekuje się i zaleca stopniowy powrót [do pracy stacjonarnej – przyp.red.] w okresie letnim.
Rishi Sunak zachęca do powrotu do pracy stacjonarnej
Do powrotu do pracy stacjonarnej, zwłaszcza w przypadku młodych ludzi, zachęcał także w niedawnym wywiadzie dla LinkedIn Rishi Sunak. Kanclerz skarbu przypomniał, że gdy stawiał pierwsze kroki na rynku pracy, obcowanie ze starszymi kolegami i mentorami było dla niego nie do przecenienia. – Z mentorami, których poznałem, kiedy zaczynałem pracę, nadal rozmawiam i oni służyli mi pomocą przez całą moją karierę, nawet po tym, jak nasze drogi się rozeszły – powiedział kanclerz. – I dodał: – Wątpię, żebym miał tak silne relacje, gdybym odbywał letni staż lub był w swojej pierwszej pracy z użyciem Teamsa i Zooma. I dlatego uważam, że szczególnie dla młodych ludzi możliwość fizycznego przebywania w biurze jest cenna.