Praca i finanse
Rząd brytyjski jest skłonny wydłużyć program FURLOUGH. Czy to dobry pomysł?
Fot. Getty
Minister w rządzie Borisa Johnsona, Michael Gove, potwierdził, że program furlough może zostać wydłużony. O zachowanie tego programu pomocowego zabiega też u Borisa Johnsona Nicola Sturgeon.
Rząd Borisa Johnsona przychylnie patrzy na możliwość wydłużenia programu pomocowego furlough, pomimo tego, że brytyjskie przedsiębiorstwa zaczynają skarżyć się na negatywny wpływ programu na rynek pracy. Zaledwie wczoraj pisaliśmy na łamach „Polish Express” o tym, że przedsiębiorcy mają problem z rekrutacją pracowników, ponieważ wielu mieszkańców UK nie jest chętnych do poszukiwania nowego zatrudnienia ze względu na wygodę, jaką daje im właśnie program pomocowy furlough. A przypomnijmy, że w ramach programu finansowanego przez Skarb Państwa, pracownicy otrzymują 80 proc. swojego zwykłego wynagrodzenia (nie więcej jednak, niż 2500 funtów miesięcznie) i są jednocześnie tymczasowo zwolnieni z wypełniania swoich obowiązków zawodowych.
Program furlough był ogromnym sukcesem
Michael Gove wyznał właśnie, że wprowadzony przez Rishiego Sunaka na czas epidemii program pomocowy był ogromnym sukcesem. Kanclerz Księstwa Lancaster zaznaczył, że program furlough, w którym z pieniędzy podatników finansowane były pensje ludzi niezdolnych do pracy w trakcie epidemii, był możliwy tylko „dzięki szerokim ramionom brytyjskiego Skarbu Państwa”. – Będziemy wydawać więcej. Dodatkowe fundusze dla wszystkich zostaną utrzymane i ważne jest, abyśmy wszyscy uczyli się od siebie nawzajem, jak te pieniądze należy wydawać – dodał Michael Gove na łamach programu „Good Morning Scotland” w BBC Radio Scotland.
Przypomnijmy, że zgodnie z zapowiedzią Rishiego Sunaka z marca, program furlough został na razie przewidziany do końca września. W jego ramach pracodawcy będą musieli pokryć 10 proc. pensji pracownika znajdującego się na furlough, a w sierpniu i wrześniu – 20 proc. tej kwoty.