Rynek kupującego – najlepszy czas na kupowanie

Najlepszy czas na inwestycje w nieruchomości w Polsce, szczególnie dla tych, którzy jeszcze nie mają swojego lokum, wciąż trwa. Bessa na europejskim i amerykańskim rynku nieruchomości, a na rodzimym zauważalna stagnacja, pozwala na dokonanie przez naszych rodaków w Polsce właściwych zakupów na polskim rynku nieruchomości po najbardziej korzystnych cenach.

Mimo że w dużych miastach ceny w starym budownictwie wykazały spadek o 3-6%, w zależności od rejonu, ceny nowych apartamentów wzrosły o blisko 8% na przestrzeni roku. Na bok światowe trendy, my musimy pamiętać, że w Polsce nadal brakuje 1,5 mln mieszkań. Dodatkowo sytuacja sprzyja negocjowaniu cen u wielu deweloperów w związku z trudnościami kredytowymi. Jest to zatem dogodny czas na kupowanie lokali zarówno do celów mieszkaniowych jak i inwestycyjnych.

Główną przeszkodą jaką napotykamy to uzyskanie  kredytu – ale jeśli postaramy się o promesę od banku to spokojnie możemy rozpocząć poszukiwania własnego „M”.  „Nasi klienci w ostatnich miesiącach dokonali naprawdę bardzo dobrych inwestycji zarówno pod względem lokalizacji, ceny jak i samego domu/mieszkania, gdyż ceny się ustabilizowały, a ilość inwestycji w centrum przez wydłużone procedury wciąż  jest ograniczona. To zdecydowanie rynek kupującego, dlatego prym wiodą ci, którzy mogą przeznaczyć minimum 20% wkładu własnego na nieruchomość, a nowe inwestycje, takie jak nasze, to z pewnością dobra lokata środków finansowych klientów. Blisko połowa naszych klientów to Polacy mieszkający za granicą, którzy zamierzają za kilka lat wrócić do kraju. (…) Niektórzy nasi klienci zamierzają korzystać z zakupionego mieszkania 1-2 razy do roku, w pozostałym czasie zajmiemy się pełną administracją  i najmem apartamentów – wyjaśnia Joanna Duc, kierownik ds. inwestycji firmy Maylane Polska.

Gdzie i w co inwestować w naszym rodzimym kraju?

Po pierwsze, jeśli będziemy pamiętać o najważniejszych kryteriach przy wyborze naszego lokum, czyli tradycyjne 3* LOKALIZACJA oraz wprowadzając drugi istotny element, czyli CENĘ to możemy się czuć bezpieczni lokując nasze finanse.

Po drugie, z pewnością warto inwestować w dużych miastach, rozwiniętych aglomeracjach tj. Warszawa, czy też studenckich jak Kraków gdzie zawsze znajdziemy pracę, a obrót i zainteresowanie rynkiem mieszkaniowym jest niesłabnące. Po trzecie, inwestujmy w apartamenty nowe, kameralne, z windami, ewentualnie ochroną, w zamkniętych małych osiedlach, w kamienicach i pamiętajmy – mieszkanie/domek powinno być w mieście. Dlaczego? Takie inwestycje zapewniają wzrost wartości, łatwą ewentualną sprzedaż, wysokie przychody z najmu (wynajem w systemie hostelowym dziennym pozwala osiągać czynsz nawet do 3-4 razy większy niż w przypadku normalnego najmu). „Szczególnym, stałym powodzeniem krakowian, jak i Polaków mieszkających za granicą cieszą się apartametny w nowych, luksusowych inwestycjach w centrum miasta jak np. „Parkside” przy ul. Kopernika w Krakowie. Naszych klientów interesują też domki w centrum miasta, ale w dobrych rezydencyjnych dzielnicach tj. Wola Justowska i Bronowice, bo takowych wciąż brakuje. Tu godną polecenia jest nowa inwestycja „Park Lane” w Starych Bronowicach, które znamy z „Wesela” Wyspiańskiego. Moja rada dla czytelników – nie bójcie się inwestować, korzystajcie z pomocy specjalistów, prawników, pośredników bo najważniejsze jest bezpieczeństwo transakcji, dokonujcie przemyślanych zakupów w dobrych lokalizacjach, w rynkowych cenach – wtedy nasz zakup będzie bezpieczną lokatą kapitału, sposobem na wygodne mieszkanie/dom i tym samym inwestycją przynoszącą zysk – komentuje Mariola Miluk, prezes agencji nieruchomości Elite Properties.