Życie w UK
Ruszył sądowy proces ws. wybuchu w “Żabce” w Leicester
Fot: Twitter @KTHopkins
Przed obliczem Leicester Crown Court ruszył proces w sprawie eksplozji, która miała miejsce w polskim sklepie w Leicester. Po pierwszym przesłuchaniu trójka oskarżonych nie przyznała się do zarzucanych im czynów.
Trzy osoby oskarżone o podpalenie i zabójstwo – 37-letni Arkan Ali, 32-letni Hawkar Hassan i 33-letni Aram Kurd – przed obliczem sądu Leicester Crown Court nie przyznały się do zarzucanych im czynów. Przypomnijmy, że w wyniku eksplozji, do której doszło w budynku przy Hinckley Road zginęło w sumie pięć osób – 46-letnia Mary Ragoobeer, jej synowie Shane (lat 18) i Sean (lat 17), 18-letnia Leah Beth Reek, która umawiała się z Shane`m oraz 22-letnia Viktorija Ljevleva. Wybuch miał miejsce w sklepie o nazwie "Żabka", ale nie należącym do sieci "Żabka Polska".
"W nawiązaniu do pojawiających się pytań dotyczących eksplozji w sklepie Leicester w Wielkiej Brytanii informujemy, że Żabka Polska nie prowadzi działalności handlowej poza rynkiem polskim" – czytamy w oficjalnym komunikacie wydanym przez firmę.
Zobacz szokujące zdjęcia z wybuchu w Leicester. Skala zniszczeń jest ogromna
W sumie trójka oskarżonych usłyszała pięć zarzutów dotyczących morderstwa oraz została oskarżonych o wzniecenie pożaru w sposób celowy lub lekkomyślny tak, aby wyrządzić krzywdę innym osobom. Oprócz tego Ali, Hassan i Kurd zaprzeczają również, że we współpracy z Ljevlevą mieli dopuścić się defraudacji, choć w relacji dostępnej na "The Guardian" nie do końca wiadomo o jakie oszustwo chodzi i czy miało jakikolwiek związek z eksplozją.
Przypomnijmy, w wyniku wybuchu, który miał miejsce 25 lutego dwupiętrowy budynek został dosłownie zmieciony z powierzchni ziemi. Oprócz piątki śmiertelnych ofiar pięć kolejnych osób zostało rannych. Jak się później okazało pośród nich nie było żadnego z polskich pracowników brytyjskiej "Żabki". Takiego szczęścia nie miał ich szef kurdyjskiego pochodzenia, który ucierpiał w wyniku wybuchu.
Nowe informacje o eksplozji w Leicester – wśród ofiar NIE BYŁO pracowników polskiego sklepu
We wtorek odbyło się pierwsze przesłuchanie w tej sprawie i trwało nieco mniej, niż godzinę. Kolejne będzie miało miejsce 31 sierpnia. Do tego czasu trójka oskarżonych będzie przebywała w areszcie.