Życie w UK
Restauracja śmierci
To już czwarte samobójstwo z atrium restauracji Coq d’Argent w Londynie. Tym razem skoczył 46 -letni bankier.
Nico Lambrechts wiódł – według opinii świadków – wręcz perfekcyjne życie. Żona, troje dzieci, dom o wartości 2 mln funtów w bogatej dzielnicy, luksusowe wakacje z całą rodziną. A jednak postanowił to wszystko zostawić. Pod pretekstem spaceru wyszedł z biura w porze lunchu, wyjechał windą na najwyższe piętro budynku, gdzie mieści sieę restauracja i skoczył. Pomimo szybkiej interwencji lekarzy pogotowia nie udało się go uratować. To już czwarte samobójstwo z dachu tej restauracji. Najpierw w maju 2007 skoczył 33-letni pracownik miejski, w lipcu 2009 odebrał sobie życie 24-letni makler giełdowy, a w zeszłym miesiącu 29-letnia businesswoman.