Styl życia

Renifer uciekł ze sklepu i “sterroryzował” miasto

Renifer wystraszył mieszkańców Nottingham po tym, jak znalazł się na wolności, uciekając wcześniej z festiwalu świątecznego w Tesco. Zwierzę biegało po ulicach miasta i cudem uniknęło śmierci.

Renifer uciekł ze sklepu i  “sterroryzował” miasto

Wystraszony przez klakson przejeżdżającego samochodu renifer zbiegł ze świątecznego przyjęcia dla dzieci i pognał ulicami miasta. To płochliwe stworzenie staranowało również przystanek autobusowy. Całe zdarzenie miało miejsce około godziny 11. Według informacji renifer najpierw biegał po całym sklepie, a następnie wypadł na ruchliwą ulicę Charlton Hill. Ludzie, którzy robili tego dnia w sklepie przedświąteczne zakupy, byli w szoku.

Renifer „dochodzi” obecnie do siebie po tym, jak przez krótki moment zasmakował wolności. Świadkowie tego niecodziennego wydarzenia stwierdzili, że będące w szoku zwierzę zostało prawie potrącone przez nadjeżdżające samochody, a w tym autobus.

„To był dziwny widok. Żyją tutaj wiewiórki, ale nigdy nie widzieliśmy renifera” – powiedziała mieszkanka Nottingham Amanda Walker.

Przerażonego renifera udało się schwytać dopiero w pobliskim ogrodzie. Przewieziono go następnie w bezpieczne miejsce.

„Udało nam się go znaleźć i schwytać w pobliskim ogrodzie. Następnie wsadziliśmy go do specjalnego samochodu. Wszyscy świetnie się bawili widząc zwierzę, które na co dzień ciągnie sanie z Mikołajem” – skomentowała Sam Manning z organizacji zajmującej się ochroną zwierząt.

Rzecznik sieci handlowej Tesco poinformował, że jest „zadowolony z powrotu renifera, który z pewnością pomoże teraz Mikołajowi dostarczyć prezenty”. Tesco nie podaje jednak informacji, jak doszło do tego, że reniferowi udało się zbiec z festiwalu. Wydaje się, że przy okazji całego zdarzenia, trzeba postawić pytanie, czy masowe imprezy, a zwłaszcza te, w których udział biorą dzieci, nie powinny być lepiej zabezpieczone.

 

author-avatar

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj