Życie w UK

Relaks z rakietą

Dziś na chwilę odejdziemy od nowoczesnych, zakręconych dyscyplin na rzecz jednego z tradycyjnych sportów. Mowa o tenisie ziemnym, który powstał właśnie w Wielkiej Brytanii.

 

 
 
Właściwie początki tenisa sięgają średniowiecza, aż XII wieku. Wtedy to na terenie dzisiejszej Francji powstała gra nazywana dziś „real tennis”, która stanowiła pierwowzór dla współczesnej dyscypliny. „Real tennis” był przez kilkaset lat grą wyższych sfer i to głównie mężczyzn, a mecze rozgrywano na kortach w zamkniętych pomieszczeniach. Sport rozwijano głównie w XVI wieku, a miłośnikami „real tennisa” było kilku kolejnych władców Francji. Do dziś działa na świecie dokładnie 47 kortów do gry w „real tennis”, na których spotykają się miłośnicy tej starodawnej dyscypliny.
W czasach wiktoriańskich „real tennis” pojawił się na terenie Wielkiej Brytanii, ale nie zdobył dużej popularności. Anglikom znacznie bardziej przypadła do gustu inna, nowa forma tej samej gry, czyli „lawn tennis”, rozgrywany na otwartej przestrzeni przez przedstawicieli obu płci. Sport szybko zdobył dużą popularność, rozwinięto technikę wytwarzania rakiet i piłeczek, a Wielka Brytania uważana dziś jest za jeden z krajów, który wniósł do tej dyscypliny najwięcej i rozpopularyzował ją na świecie.
 
Lepiej zacząć z instruktorem
Kort tenisowy ma wymiary 23,7 na 8,2 metra i można na nim grać w dwie osoby lub cztery (debel). Siatka rozwieszona jest na wysokości 107 centymetrów. Zasady gry w tenisa ziemnego nie zmieniły się praktycznie od końca 19 wieku. Naliczanie punktów nie jest bardzo skomplikowane, ale początkujący tenisiści w ogóle nie muszą ich znać, by rozpocząć zabawę na korcie. Jeśli kiedyś grałeś w tenisa, to na pewno wiesz, na czym ta gra polega, jeśli natomiast chciałbyś dopiero spróbować i nie masz nikogo znajomego, kto dobrze gra, wtedy warto zapisać się na kilka lekcji z instruktorem. To ważne, bo początkujący zawodnicy mają tendencje do błędnego uderzania piłki rakietą. Choć na początku może to być skuteczne, to potem zaczyna przeszkadzać, a utrwalonego błędu nie tak łatwo się pozbyć. W tenisa może grać każdy, jeśli jest w stanie utrzymać rakietę. Organizowane są zawody dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich oraz kursy dla bardzo małych dzieci – od 3 do 5 lat. Godzina lekcji z instruktorem kosztuje w Londynie od 15 do 35 funtów, do tego należy doliczyć opłatę za kort (zwykle ok. 5 funtów za godzinę gry). W Londynie jest też cała masa kortów darmowych, na których można grać bez przeszkód, jeśli tylko dopisuje pogoda. Kupno sprzętu nie powinno zrujnować naszego budżetu. Po rakiety dobrze jest wybrać się do któregoś z dużych sklepów sportowych w centrum Londynu, można tam trafić okazyjnie porządne rakiety już za ok. 30 funtów.
 
Wimbledon lada dzień
Jeśli nie bawi cię ganianie za piłką po korcie, to tenis jest równie pasjonujący dla kibiców. Właśnie w tych dniach (22 czerwca – 5 lipca) rozpoczyna się turniej w Wimbledonie, jedne z czterech najważniejszych zawodów tenisowych świata, zwanych Wielkimi Szlemami (Australian Open, French Open, Wimbledon oraz US Open). Turniej w dzielnicy Wimbledon rozgrywany jest od 1877 roku. To jedyny Wielki Szlem, podczas którego zawodnicy grają na trawie. Taki rodzaj nawierzchni kortu powoduje, że piłka bardzo szybko odbija się od niego, więc przebić piłki przez siatkę (wymian) jest znacznie mniej niż na przykład podczas French Open, który rozgrywany jest na nawierzchni z ubitej mączki ceglanej (korty ziemne).
Wimbledon jest turniejem niesamowicie popularnym. Szacuje się, że w zeszłym roku mecze obejrzało 345 mln ludzi z 173 krajów, a strona wimbledon.org zanotowała w ciągu dwóch tygodni 280 mln odsłon.
 
Polski akcent
Od kilku lat oczy polskiego tenisa zwrócone są w stronę dwóch młodych zawodniczek, sióstr Agnieszki i Uli Radwańskich. Pierwsza z nich zajmuje obecnie 11 pozycję na świecie i na pewno wystartuje w najbliższych zawodach w Wimbledonie. Ula rok temu została w Londynie dość szybko pokonana przez genialną Serenę Williams (w 2007 roku Ula wygrała tu turniej juniorski), ale teraz Polki mają dobry sezon, obie zakwalifikowały się do ćwierćfinału zakończonego niedawno turnieju French Open i miejmy nadzieje, że zobaczymy je na podium Wimbledonu.
 
Błażej Zimnak
 
Robisz coś? Pochwal się!
Jesteś miłośnikiem jakiegoś sportu? Daj nam znać, może warto zainteresować nim wszystkich czytelników. Pisz na adres [email protected].

 

author-avatar

Przeczytaj również

PILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiAwantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiAwantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiKursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?Kursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i zakrwawione zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i zakrwawione zwierzęta
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj