Styl życia
Rekordy i rekordy
W zeszłym sezonie w czołowej dziesiątce najlepszych skoczków narciarskich meldował się zwykle Kamil Stoch. W bieżącej edycji Pucharu Świata coraz częściej towarzyszy mu kolega z reprezentacji…
W sobotnim konkursie PŚ w Norwegii biało-czerwoni imponowali wysoką formą. Stoch był piąty. Skokiem na 232,5 metry wyrównał rekord Polski w długości lotu, należący do Piotra Żyły. Wtórował mu Maciej Kot. Ze skokiem na odległość 204,5 m wyrównał swoją „życiówkę" i uplasował się na 10. pozycji. Na ustach wszystkich był jednak Gregor Schlierenzauer i jego rekord. Wygrywając w Vikersund odniósł swoje 46. zwycięstwo w zawodach PŚ. czym wyrównał osiągnięcie Mattiego Nykaenena. Niestety, w niedzielę nie udało mu się zostać samodzielnym liderem w tej klasyfikacji – na norweskim mamucie najlepszy był Słoweniec Robert Kranjec, który zdeklasował konkurencję. „Schlieri" był drugi. Stochowi (7. miejsce) w czołówce towarzyszył tym razem Piotr Żyła. Chociaż Kot znowu skakał fantastycznie (rekordowe 211,5 m!), przy tak mocnej konkurencji zajął „tylko" 14 miejsce.