Praca i finanse
Realne płace spadają, ale wskaźnik zatrudnienia rośnie – jak wyglądał rynek pracy w UK w I kw. 2022 roku?
W Wielkiej Brytanii poziom bezrobocia skurczył się do rekordowo niskich poziomów, choć jednocześnie płace zanotowały gwałtowny spadek. Jak wygląda obecna sytuacja na brytyjskim rynku pracy?
Jak podaje Office for National Statistics w swoim oficjalnym komunikacie, poziom bezrobocia na Wyspach spadł w w pierwszym kwartale 2022 roku do najniższego poziomu od prawie pół wieku. Pisząc konkretniej, stopa bezrobocia wyniosła 3,7% w okresie od stycznia do marca 2022 roku – jest to najniższy wynik od 1974 roku! W tym okresie prawie milion osób zmienił swoją pracę. Liczba osób pozostających bez zatrudnienia wyniosła 1,257 mln i była niższa od liczby ofert pracy dostępnych na rynku (1,295 mln) – to pierwszy taki przypadek w historii. Warto jednak w tym miejscu zaznaczyć, iż ogólnie, całkowita siła robocza w Wielkiej Brytanii pozostaje mniejsza, niż przed pandemią. Powód? Rośnie liczba osób, które deklarują iż ani nie pracują, ani nie poszukują pracy, jak podaje prestiżowy portal "The Finacial Times".
Wskaźnik bezrobocia w UK znajduje się na rekordowo niskim poziomie
Wskaźnik zatrudnienia wzrósł do 75,7 procenta, jest więc o zaledwie 0,1 punktu procentowego wyższy niż w poprzednim kwartale, ale nadal o 0,9 punktu procentowego niższy niż na początku 2020 r. Trzeba również dodać, że dalszy wzrost wskaźnika braku aktywności zawodowej pogłębiał napięcie na rynku pracy.
Niestety, gwałtownie rosnąca inflacja doprowadziła do największego rocznego spadku realnych zarobków od 2013 roku. Roczny wzrost regularnych zarobków wzrósł do 4,2 procent w ciągu trzech miesięcy poprzedzających marzec, co jednak realnie odpowiada spadkowi o 1,2 procent. To największy spadek od 2013 roku. Jak podaje "FT" łączna płaca wraz z premiami wciąż przewyższała inflację, przy rocznym wzroście o 7 proc. — czyli 1,4 proc. w ujęciu realnym.
Niestety, inflacja "pożera" wzrost wynagrodzeń
Jaki obraz rynku pracy w UK wyłania się z tych liczb? "Mieszany", jak ujęto to w raporcie ONS. Brytyjska ekonomia pomimo stagnacji gospodarczej w lutym i marcu pozostaje w niezłej kondycji. Bank Anglii przewiduje, że bezrobocie wzrośnie, ponieważ rosnące ceny energii osłabią popyt konsumentów, powodując gwałtowny spadek produkcji do końca roku.