Styl życia
Rasiści, seksiści i gwiazdy porno w barwach UKIP`u
W majowych wyborach do brytyjskiego parlamentu UKIP wystawiło kandydatów z prawomocnymi wyrokami, ludzi nie kryjących się ze swoimi jawnie rasistowskimi sympatiami i mężów bijących swoje żony.
Najgorsze jest jednak to, że władze partii doskonale wiedziały o cokolwiek kontrowersyjnej czy wręcz przestępczej przeszłości niektórych ze swoich kandydatów. Jednak wcale im to nie przeszkodziło, aby wystawić ich w wyborach. Z 47 kandydatów UKIP`u, z których 11 starało się o miejsce w brytyjskim parlamencie, czternastu miało coś na swoim sumieniu, a pięciu zostało skazanych prawomocnymi wyrokami. Gwiazdor filmów porno John Langley, znany w branży, jako Johnny Rockard, w 1986 roku pobił swojego 13-letniego pasierba. Tym wyczynem zasłużył sobie na dożywotni wpis w rejestrze osób krzywdzących dzieci. Jak widać dla Nigela Farage`a taki człowiek świetnie nadaje się to do pracy w najwyższym brytyjskim organie prawodawczym…
Nawet Farage jest oburzony słowami Trumpa. Ale wyborcy UKIP już nie
W barwach eurosceptycznej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa znalazło się również miejsce dla kandydatów, którzy nie kryją się ze swoimi seksistowskimi, homofobicznymi czy islamofobicznymi poglądami. Przynajmniej jeden z nich był sympatykiem skrajnie prawicowej organizacji English Defence League, która w ramach swoich „patriotycznych marszów” demoluje sklepy i ulice w dzielnicach muzułmańskich emigrantów. Inny nazwał proroka Mahometa „zbrodniczym psychopatą”, kolejny zdjęcie przedstawiające dwóch ludzi i małpę podpisał jak „rasowo mieszane małżeństwo”, a znaleźli się i tacy, którzy wierzą, że homoseksualizm jest chorobą, którą trzeba leczyć.
I można by tak wyliczać dalej. W szeregach UKIP`u mamy polityków skazanych za znęcanie się nad zwierzętami, trzech mężczyzn aresztowanych za pobicie swoich żon i wielu innych z mniejszymi lub większymi przewinieniami na koncie. Z 200 kandydatów, co do których przeszłości były jakieś wątpliwości, aż 115 pozwolono walczyć o głosy obywateli Zjednoczonego Królestwa. Dbać o nich miał David Soutter, były szef sztabu Robert Kilroy-Silka, starając się zmieść jak najwięcej brudów pod dywanem. Soutter radził swoim „podopiecznym”, aby ukrywali swoje „grzeszki”, a wobec medialnych nacisków wypierali się wszystkiego.
Pracodawcy w UK wolą Polaków. UKIP się wścieka
Wypada się tylko cieszyć, że przez dość dziurawe, jak się okazuje, sito UKIP’u nie przeszli dealerzy narkotykowi, mordercy i przestępcy seksualni, bo tacy właśnie starali się o błogosławieństwo Farage`a w wyborach dwa lata temu.