Praca i finanse
Rachunki za energię mogą pójść w górę o 21 funtów, aby dostawcy mogli zrekompensować sobie straty ze strony osób, które nie płacą
Każde gospodarstwo domowe może otrzymać podwyżkę rachunków za energię o 21 funtów, aby dostawcy mogli sobie zrekompensować straty, które ponoszą w wyniku niepłacenia rachunków przez osoby zadłużone i poszkodowane w wyniku pandemii.
Regulator rynku energetycznego w Wielkiej Brytanii, Ofgem wyszedł z propozycją podwyżki rachunków za energię do maksymalnej kwoty, jaką może zostać obciążonych 11 milionów osób uiszczających regularnie opłaty.
- Przeczytaj też: Rishi Sunak planuje zamrożenie płac w sektorze publicznym na trzy lata! Dotknięte zostaną miliony osób
Podwyżka rachunków za energię od przyszłego roku
Podwyżka rachunków za energię, którą zaproponował Ofgem, miałaby wejść w życie od kwietnia 2021 roku. Rozpoczęły się już w tej sprawie konsultacje. Jeśli pomysł ten zostanie poparty, osoby, które płacą regularnie rachunki za energię, będą mogły spodziewać się podwyżki w lecie 2021.
Powodem jest to, że firmy energetyczne zarabiają obecnie mniej, gdyż coraz więcej osób ma problemy finansowe w czasie pandemii i zalega z opłaceniem rachunków za energię. Aby zrekompensować sobie straty, firmy chcą obciążyć większymi opłatami tych, którzy nie zalegają z płaceniem rachunków.
Dodatkowe 21 funtów lub więcej
Z dodatkowymi kosztami w wysokości 21 funtów ma się zmierzyć każde gospodarstwo domowe, które nie zalega z opłatami, a suma ta ma zostać rozłożona na cały rok. Co jednak istotne, jej wysokość może zostać zrewidowana po kolejnych sześciu miesiącach i w razie potrzeby podwyższona.
Kłopoty dostawców energii
Dostawcy energii ostrzegają, że mierzą się teraz z poważnymi problemami ze względu na rosnącą liczbę klientów, którzy nie są w stanie opłacić swoich rachunków przez kryzys związany z pandemią (np. przez utratę pracy). Z danych Citizens Advice wynika, że dług tych osób wynosi w sumie 200 mln funtów.