Kryzys w UK
Rachunki za energię zostaną obniżone nawet o 650 funtów – Rishi Sunak zapowiada dodatkową pomoc
Kanclerz Rishi Sunak zapowiada obniżkę rachunków o nawet 650 funtów w ramach nowego planu łagodzenia kryzysu związanego z rosnącymi kosztami życia. Rząd ma wziąć te pieniądze z "dodatkowego" opodatkowania wielkich koncernów. Znamy już szczegóły tego programu!
Brytyjski kanclerz skarbu jest gotów nałożyć jednorazowo tzw. "windfall tax", którym obciążone mają zostać koncerny sektora energetycznego. Uzyskane w ten sposób środki mają zostać przekazane brytyjskim rodzinom i pomóc im w opłaceniu rosnących rachunków za energię. Oficjalnie, Rishi Sunak ogłosi swój plan jeszcze dziś, ale już teraz brytyjskie media informują o jego szczegółach. Jak podaje "The Independent", dofinansowanie do opłat za energię może sięgnąć nawet od 400 funtów do 650 funtów w skali roku. Poniżej, dokładnie opisujemy mechanizm przyznawania dopłat. Cały, kompleksowy pakiet ma mieć wartość 10 miliardów funtów i obejmować różne inicjatywy, których wspólnym celem będzie "ulżenie" tym, których dotknęły podwyżki rachunków.
Rishi Sunak zapowiada dodatkową pomoc
Kanclerz Sunak szczegółowo omówił swój plan w Izbie Gmin w dniu dzisiejszym. Szeroko zakrojony plan pomocy ma również za zadanie "przykryć" wiadomości związane z publikacją raportu Sue Gray, który ujawnił wszelkie nieprawidłowości, jakie miały miejsce na Downing Street 10 w czasie lockdownu. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: "Boris Johnson nie zrezygnuje ze stanowiska premiera, nawet w obliczu wniosków z pełnego raportu Sue Gray".
Kwestia wprowadzenia "windfall tax" budziła istotne spory w Partii Konserwatywnej. Pomysłowi temu zaciekle sprzeciwiali się niektórzy ministrowie, w tym szef resortu biznesu Kwasi Kwarteng. Ostatecznie jednak torysi mieli się przychylić do tej koncepcji. "Nie chcemy wprowadzać przypadkowych podatków, które sprawiają, że środowisko [do inwestowania w UK] stanie nieprzewidywalne dla globalnych firm" – komentował anonimowy polityk rządzącej partii, przytaczany przez "Guardiana".
O ile mogą zostać obniżone rachunki?
Każde gospodarstwo domowe w Wielkiej Brytanii ma otrzymać w październiku zniżkę na rachunki za energię w wysokości 400 funtów. Będą to środki, które zostaną przekazane w ramach pakietu pomocowego mającego na celu walkę z gwałtownie rosnącymi kosztami życia w UK. Początkowo, mówiło się, że kwota ta sięgnie 200 funtów i będzie swoistą "pożyczką", którą później będzie trzeba spłacić, jednak ostatecznie zmieniono formę tej pomocy.
Jak podaje serwis informacyjny BBC od października 2022 roku każdy rachunek za energię zostanie zmniejszony o 400 funtów w skali roku. Rabat zostanie naliczony automatycznie przez danego dostawcę energii. Nie ma potrzeby składania żadnego wniosku. W ciągu sześciu miesięcy od października klienci korzystający z polecenia zapłaty i kredytu otrzymają środki w odpowiedniej wysokości na swoje konta. Klienci posiadający liczniki przedpłatowe (pre-payment meters) otrzymają doładowanie w odpowiedniej wysokości lub voucher.
Dotacja będzie dotyczyć bezpośrednio gospodarstw domowych w Anglii, Szkocji i Walii, ale wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy Irlandii Północnej mogą również liczyć na taką pomoc. Szczegóły w tej kwestii mamy poznać wkrótce.
Dofinansowanie do rachunków w wysokości 650 GBP zostanie wypłacona ponad ośmiu milionom gospodarstw domowych o niskich dochodach, które otrzymają Universal Credit, ulgi podatkowe, kredyt emerytalny i inne świadczenia zależne od dochodów.
Będzie to automatyczna wpłata na rachunki bankowe. Wpłata nastąpi w dwóch ratach – pierwsza w lipcu, a druga jesienią. Płatności tylko dla osób korzystających z ulg podatkowych nastąpią wkrótce potem.
Każda osoba otrzymująca następujące świadczenia będzie miała prawo do dodatkowych 150 funtów: Disability Living Allowance, Personal Independence Payment, Attendance Allowance, Scottish Disability Benefits, Armed Forces Independence Payment, Constant Attendance Allowance lub War Pension Mobility Supplement.
W jaki sposób pieniądze zostana przekazane na konto klientów?
Dodajmy, że informacje o decyzji o potencjalnej dodatkowej pomocy pojawiają się tuż po tym, jak szef Ofgem, Jonathan Brearley, zapowiedział kolejny wzrost energetycznej stawki "price cap". W październiku ma zostać podniesiona o około 830 funtów do poziomu mniej więcej 2800 funtów. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: "Od października przeciętny rachunek za energię wzrośnie rocznie o 800 funtów"