Praca i finanse

£5 000 – nawet tyle możesz zapłacić w UK za przejechanie samochodem po kałuży i ochlapanie pieszych

Fot. Getty

£5 000 – nawet tyle możesz zapłacić w UK za przejechanie samochodem po kałuży i ochlapanie pieszych

Deszcz

Jeżdżąc po mieście w deszczu należy być bardzo ostrożnym. I to nie tylko dlatego, że na mokrej nawierzchni łatwiej jest wpaść w poślizg, ale też i dlatego, że możemy przypadkiem najechać na kałużę i dotkliwie ochlapać pieszych poruszających się po chodniku. A to może już nas słono kosztować…

Zgodnie z przepisami Road Traffic Act z1988 r. kierowca nie może w UK „prowadzić  samochodu nie biorąc należycie pod uwagę innych osób”, a także nie może „przejechać przez kałużę powodując ochlapanie pieszych”. Najbardziej podstawową karą, jaką kierowca może dostać za to drugie przewinienie, jest mandat w wysokości £100, ale w szczególnych przypadkach mandat może zostać wypisany na kwotę nawet £5 000!

Nie przegap: PORADNIK – Zakup samochodu w UK. Co powinniście wiedzieć?

A czym są właściwie te szczególne przypadki? Policjanci wyjaśniają, że za szczególny przypadek można uznać ochlapanie pieszych wskutek „niekompetencji, samolubstwa, niecierpliwości lub agresji” ze strony kierowcy. Inaczej mówiąc tak wysoka kara grozi kierowcy, który jest świadomy warunków na drodze, ale który mimo to, z powodów wyszczególnionych powyżej, decyduje się zignorować ewentualne skutki swojego zachowania. 

Czytaj też: Kupujesz używany samochód w Wielkiej Brytanii? Masz dodatkowe prawa, o których warto wiedzieć!

Za przejechanie po kałuży i ochlapanie przechodniów kierowca dostaje też punkty karne. W zależności o d przypadku policjant może przyznać kierowcy od 3 do nawet 9 punktów karnych. 

 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Dyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujeMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujePięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billPięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i majuZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i maju
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj