Życie w UK
Przypadkowa śmierć Polaka z Milton Keynes – mężczyzna umarł w swoim własnym domu
Fot: Wikimedia Commons
Fatalny w skutkach wypadek przytrafił się Polakowi mieszkającemu w Milton Keynes. Nasz rodak schodził po schodach jedząc bekon. Potknął się tak niefortunnie, że upadł i udławił się jedzeniem.
52-letni Polak, samotny ojciec wychowujący dwójkę synów, wchodząc po schodach przypadkowo upadł. Pech chciał, że w tym samym czasie jadł boczek i w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności zakrztusił się jedzeniem po upadku. Jak donoszą brytyjskie media, a konkretnie lokalny serwis "MK Citizen" jego życia nie udało się uratować. Na miejscu zjawili się ratownicy medyczni, którzy go najpierw reanimowali, a następnie przewieźli do szpitala. Niestety, następnego dnia zmarł.
Do tej tragedii doszło jeszcze w zeszłym miesiącu, w niedzielę 26 września.
Fatalny w skutkach wypadek
Nasz rodak był był samotnym ojcem dwóch synów, którzy również mieszkają w Milton Keynes, i pracował jako pracownik tymczasowy w agencji rekrutacyjnej MK Barker Ross. Ma też 17-letnią córkę mieszkającą w Polsce.
To mogło się zdarzyć każdemu
Osoby zatrudnione w Barker Ross postanowiły wspomóc rodzinę swojego kolegi i próbują zebrać fundusze na transport ciała naszego rodaka do Polski i organizację pogrzebu w Polsce. "Staramy się zebrać fundusze na pomoc rodzinie Jana. Był jednym z naszych pracowników" – komentował w brytyjskich mediach rzecznik firmy.
Link do zbiórki na GoFundMe