Przestępcy na Wyspach chcą uniknąć deportacji

Rekordowa liczba zagranicznych kryminalistów zainicjowała proces prawny mający na celu uniknięcie deportacji.

Okazuje się, ze w zeszłym roku ponad 2400 przestępców urodzonych poza Wielką Brytanią odwołało się od wyroku sadu, który zatwierdził ich deportację.

Pośród kryminalistów starających się o pozostanie w systemie więziennym Wielkiej Brytanii znalazło się pięciu mężczyzn skazanych za zabójstwo, piętnastu gwałcicieli, dziesięciu pedofilów oraz 120 przestępców skazanych za brutalne napaści.

Zagraniczni osadzeni podlegają procesowi automatycznej deportacji, jeżeli spędzili w brytyjskim więzieniu 12 miesięcy lub więcej.

Każdy więzień spoza Wielkiej Brytanii ma prawo odwołać się od wyroku, jeżeli uważa, że powinien zostać zwolniony z przymusowej deportacji.

Duża część spraw dotyczących składania apelacji w procesie deportacji argumentowana jest nieprzestrzeganiem praw człowieka w ojczyźnie skazanego.

Rosnąca liczba apelacji to zła wiadomość dla podatników, którzy będą musieli zapłacić za coraz większe koszty generowane przez prawników oraz sady imigracyjne.