Bez kategorii

Przerywamy milczenie – jak Polacy zareagowali na ostatnie zamachy w UK?

Jak mieszkający w Londynie Polacy zareagowali na ostatnie zamachy terrorystyczne dokonane przez muzułmańskich ekstremistów?

Przerywamy milczenie – jak Polacy zareagowali na ostatnie zamachy w UK?

GettyImages 57611165

W całej Wielkiej Brytanii żyje blisko milion polskich imigrantów. Podobnie, jak przedstawicieli innych narodowości i rdzenni mieszkańcy Zjednoczonego Królestwa, dotknęły ich ostatnie wydarzenie. Ale w przeciwieństwie choćby do Brytyjczyków mają możliwość wrócenia do kraju, w którym o atakach terrorystycznych czyta się jedynie w gazetach. Czy jednak Polacy chcą wracać do Polski?

Z końcem czerwca poznamy prawdę o śmierci Magdaleny Żuk? Śledczy gromadzą ostatnie dowody

Z reportażu przygotowanego przez Wirtualną Polskę wynika, że… nie! Nawet ci spośród naszych rodaków, którzy stosunkowo krótko przebywają na Wyspie nie mają zamiaru "uciekać" do ojczyzny. Powód tej decyzji jest całkiem prozaiczny – idzie po prostu o pieniądze. Natalia, kierowniczka sklepu w dzielnicy Finsbury Park, którą ostatnio wstrząsnął atak terrorystyczny, nie ukrywa, że w Polsce życie na takim poziomie, na jakim żyje w UK, byłoby niemożliwe.

 

"Tutaj za najnowszy model Nike płacę około 70 funtów, które jestem w stanie zarobić w jeden dzień. W Polsce te same buty będą mnie kosztować dwa razy tyle, a będzie mnie na nie stać po miesiącu, może nawet dwóch. Nie planuję więc wracać do kraju" – komentuje dla WP.pl.

Donald Tusk: Brexit można jeszcze zatrzymać!

Wcale nie oznacza to jednak, że życie w stolicy UK jest sielanką. Jej najbliższymi sąsiadami są muzułmanie, którzy wpadają do jej sklepu po polski kefir, a nieopodal znajduje się meczet – pani Natalia ma więc z islamistami do czynienia na co dzień i nie ukrywa do nich niechęci. Uczciwie jednak przyznaje, że nigdy nie spotkała się z ich strony z niechęcią, wrogością czy jakimkolwiek negatywnym zachowaniem.

Czy kobieta boi się zamachów? Raczej nie. Nieszczęście może wydarzyć się wszędzie, a w Londynie czy gdziekolwiek indziej znacznie więcej osób ginie choćby w wypadkach samochodowych. Podobnego zdania jest pani Anna, która pracuje w polskim sklepie. Do UK wyemigrowała już 15 lat temu z powodu braku perspektyw w kraju. W Londynie udało jej się ułożyć życie. "Nie zamierzam wracać do Polski, bo tu mam wszystko, a wszędzie może dojść do ataku albo innego nieszczęścia" – komentuje.

Awaryjne lądowanie samolotu na Stansted! Pasażerowie wiwatowali, gdy eskortowano kobietę z pokładu

Z kolei pracujący jako project manager Filip przebywa w Londynie od sześciu lat. Wydaje się, że na nim akty terroru zrobiły największe wrażenie, bo zdarza mu się biegać po London Bridge i bywać w okolicach Borough Market. Zdaje sobie sprawę, że to on mógł ucierpieć w wyniku któregoś z ostatnich zamachów i zastanawia się czy nie zmienić adresu zamieszkania. Jego wątpliwości podsyca dodatkowo Brexit, który ostatnio powstrzymał go przed zapuszczeniem korzeni w UK. "Spadający funt też nie zachęca do pozostania w UK, ale na pewno nie będziemy wracać do Polski. Jeśli opuścimy Anglię, to pojedziemy gdzieś dalej w świat" – podsumowuje.

Jak widać Polacy przyzwyczaili się do zagrożenia terrorystycznego i nauczyli się żyć obok muzułmanów. Nie zamierzają wracać do Polski, bo standard życia w UK jest o wiele wyższy. Zgadzacie się z tymi wnioskami?

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Mężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujeMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujePięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billPięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i majuZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i maju46 000 samolotów miało problemy z GPS. Za zakłóceniami prawdopodobnie stoją Rosjanie46 000 samolotów miało problemy z GPS. Za zakłóceniami prawdopodobnie stoją RosjanieRishi Sunak z wizytą w Polsce. UK zapowiedziało największy pakiet wsparcia wojskowego dla UkrainyRishi Sunak z wizytą w Polsce. UK zapowiedziało największy pakiet wsparcia wojskowego dla Ukrainy
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj