Życie w UK

Przemówienie Theresy May we Florencji – relacja na żywo!

Trwa przemówienie Theresy May we Florencji, dotyczące przyszłych relacji pomiędzy Wielką Brytanią i Unią Europejską po Brexicie. Brytyjska premier porusza na nim najważniejsze kwestie sporne między UE i UK.

Przemówienie Theresy May we Florencji – relacja na żywo!

fot. Getty

„Martwię się o imigrantów mieszkających w Wielkiej Brytanii i o Brytyjczyków mieszkających na kontynencie” – powiedziała Theresa May. Następnie brytyjska premier zwróciła się do 6 tys. Włochów i blisko 3 milionów imigrantów z UE żyjących w UK, którym podziękowała za ich wkład w rozwój brytyjskiej gospodarki. – Chemy, żebyście zostali,  bardzo Was cenimy i znamy Waszą wartość dla naszej gospopdarki” – dodała. 
 

Jednocześnie jednak Theresa May ponownie odrzuciła pomysł, aby prawa imigrantów z Unii Europejskiej w Wielkiej Brytanii gwarantował Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Brytyjska premier stwierdziła, że na straży tych praw będą stać brytyjskie sądy, w których niezależność i sprawność nikt nie może wątpić. – Gwarancja dla waszych praw jest realna – zaznaczyła z całym przekonaniem Theresa May. Jednak na pytanie dziennikarki z Włoch, jak Theresa May chce zagwarantować prawa imigrantom, brytyjska premier nie potrafiła dokładnie odpowiedzieć. Premier zaznaczyła tylko jeszcze raz, że na straży praw imigrantów z UE żyjących w UK będzie stał brytyjski wymiar sprawiedliwości. Niewielkim pocieszeniem wydaje się tu zatem zapewnienie, że Theresa May zna wielu Włochów i że kilku z nich mieszka w jej sąsiedztwie…

 

Brytyjski rząd apeluje do imigrantów z UE: "Zostańcie! Jesteście dla nas cenni”

Theresa May zwróciła się do imigrantów z UE po nieco przydługawym wstępie, w którym premier mówiła o wspólnych wartościach, podzielanych zarówno przez Brytyjczyków, jak i przez mieszkańców innych krajów Unii Europejskiej. May zaznaczyła, że w krytycznym momencie w relacjach między UE i UK zdecydowała się przemówić właśnie we Włoszech, we Florencji, gdzie przez całe wieki ludzie robili rzeczy wielkie i gdzie po raz pierwszy zrozumiano, co to znaczy być Europejczykiem. 

„Brytyjską gospodarkę niszczy uzależnienie od taniej siły roboczej z zagranicy!”

Jednocześnie Theresa May stwierdziła, że Wielka Brytania nigdy do końca nie czuła się w Unii Europejskiej jak w domu, tak jak Unia Europejska nigdy nie czuła, że Wielka Brytania jest jej głównym, najważniejszym członkiem. Opinia ta pozostaje w zgodzie z tym, co premier powiedziała wcześniej – o potrzebie Brytyjczyków przejęcia kontroli nad prowadzoną w kraju polityką oraz o ich potrzebie bardziej demokratycznego sprawowania władzy w UK. – Brytyjczycy zdecydowali się opuścić UE i stać się nowym graczem na arenie globalnego handlu. Otwieramy oczy na nowe rzeczy, nowe możliwości. I na tym właśnie staram się skupić teraz (…) Patrzę w przyszłość z optymizmem. Możemy zmienić relacje z Unią i relacje wewnętrznie, to jest decydujacy moment dla naszego narodu. Unia Europejska rozpoczyna również nowy rozdział dla siebie (…) Nie chcemy stać na drodze tych zmian. Chcemy być jednak silnym dla niej przyjacielem. Współpraca jest najważniejsza – mówiła May.

Nieco zaskakująca może się wydawać propozycja brytyjskiej premier dotycząca pozostania UK w obrębie jednolitego rynku przez 2 lata po formalnym opuszczeniu UE. Wielkiej Brytanii dałoby to czas na inkorporację prawa unijnego do prawa wewnętrznego, a mieszkańcom UE prawo do korzystania jeszcze przez 2 lata ze wszystkich swobód unijnych na terenie Wielkiej Brytanii. Imigranci z Unii podlegaliby jednak od kwietnia 2019 r. systemowi rejestracji. 

Przemówienia Theresy May we Florencji nie wysłucha żaden wysoki urzędnik Unii Europejskiej!

Theresa May zaznaczyła, że Wielka Brytania chce, aby rozmowy z unijnymi oficjelami były kreatywne i pragmatyczne. Równocześnie premier powiedziała, że nowa umowa handlowa nie może opierać się na zasadach przyjętych między państwami w obrębie Europejskiego Obszaru Gospodarczego, ani też że nie może ona przypominać unijno-kanadyjskiej umowy o wolnym handlu CETA, która wczoraj weszła w życie. Umowa skonstruowana na zasadach przyjętych w EOG byłaby dla UK niebezpieczna i mogłaby przywrócić na Wyspach nie w pełni akceptowane swobody gospodarcze (włącznie ze swobodnym przepływem osób). Z kolei umowa skonstruowana na zasadach CETA byłaby w relacjach między UK i UE po prostu zbyt restrykcyjna. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj