Styl życia
„Przemoc domowa jest pięknym błogosławieństwem!” – Muzułmanki uczą, że mąż powinien bić żonę
Muzułmanki należące do radykalnego ugrupowania Hizb ut-Tahrir zorganizowały w Sydney konferencję dotyczącą przemocy wobec kobiet. Panie przyznały, że mąż nie tylko może, ale nawet powinien bić żonę, gdy ta jest mu nieposłuszna.
Reem Allouche i Atika Latifi wymieniły się poglądami na temat prawa męża do stosowania przemocy wobec żony. Muzułmanki przyznały, że mężczyzna może uderzyć żonę, ale tylko wtedy, gdy robi to z miłości oraz tylko dlatego, że wyczerpał już inne formy wpłynięcia na zmianę zachowania żony. Wpierw mężczyzna powinien upomnieć swoją małżonkę, a następnie, gdy to nie poskutkuje, powinien on przestać chodzić z nią do łóżka i okazać jej obojętność. Dopiero gdy te środki nie przyniosą żadnego skutku, mężczyzna może sięgnąć po przemoc.
Muzułmanie w UK są przekonani, że 75 proc. kraju jest islamska!
O jaką jednak przemoc chodzi? Atika Latifi mówi, że mąż może uderzyć żonę, ale tak, by zbytnio jej to nie zabolało. W celu wymierzenia żonie kary mąż może wykorzystać siwaak (cienki patyczek służący do czyszczenia dzbanków z herbatą) albo zwiniętą ścierkę (np. do naczyń). Latifi przyznaje jednak, że mąż nie jest zobowiązany do sięgnięcia po przemoc, ani nawet do tego zachęcany – on jedynie może skorzystać z takiej możliwości.
"Śmierć demokracji! Nadchodzi islam!" – demonstracja muzułmanów w Londynie
Obie panie zgodziły się, że bicie kobiet przez mężczyzn jest całkowicie „symboliczne” oraz że stanowi to „piękne błogosławieństwo”. Na nagraniu kobiety zresztą demonstrują, jak może przebiegać przykładowe uderzenie patyczkiem siwaak i śmieją się, że jest to zupełnie bezbolesne.