Życie w UK
PRIMARK uspokaja: Epidemia koronawirusa nie doprowadzi na razie do braków na sklepowych półkach
Fot. Getty
Primark uspokaja, że choć posiada na terenie Chin kilka fabryk, to jego klienci w Europie nie muszą się na razie obawiać braków w asortymencie. Właściciel Primarka – Associated British Foods (ABF) zapewnia, że firma ma wystarczające zapasy, żeby w krótkim okresie czasu poradzić sobie z zawirowaniami związanymi z epidemią koronawirusa.
Klienci Primarka nie muszą się na razie obawiać, że na półkach ich ulubionej sieci zabraknie towaru. Właściciel sieci – koncern Associated British Foods (ABF) zapewnia, że w magazynach znajdujących się w Europie jest na razie wystarczająco dużo zapasów i że przestoje w produkcji w chińskich fabrykach nie spowodują braków w asortymencie. Oczywiście koncern zastrzega, że braków nie będzie w krótkim czasie, natomiast mogą się one pojawić, jeśli w ciągu kilku miesięcy epidemii wirusa z Chin nie uda się skutecznie zahamować.
Zobacz też: Pierwszy sklep Primark w Polsce! Właśnie wystartowała rekrutacja
Associated British Foods nie spodziewa się też na razie z uwagi na koronawirusa mniejszych, niż przewidywane, zysków. A te powinny być bardziej niż zadowalające, ponieważ w ostatnim czasie Primark znacząco rozszerzył swoją działalność. W pierwszej połowie roku finansowego (wrzesień 2019 – luty 2020) sprzedaż w sklepach Primarka wzrosła o 4,2 proc. w porównaniu do roku ubiegłego, a o 3 proc. w samym UK. Największe zyski Primark zanotował na terenie Zjednoczonego Królestwa w listopadzie i grudniu zeszłego roku.
Nie przegap: Musimy przygotować się na GLOBALNĄ EPIDEMIĘ – ostrzega Światowa Organizacja Zdrowia
Epidemia koronawirusa zbiera już tymczasem śmiertelne żniwo w Europie. Najgorzej jest obecnie we Włoszech, gdzie zarażonych jest już ponad 300 osób, a 12 osób zmarło. Z uwagi na pojawienie się koronawirusa turyści zostali też uwięzieni na hiszpańskiej Teneryfie i w hotelu w austriackim Innsbrucku. Wczoraj przed południem potwierdzony też został drugi zgon na terenie Francji.