Życie w UK
Mocne słowa czołowego polityka w UK: „Premier, który ignoruje Parlament, nie może oczekiwać, że długo utrzyma się na stanowisku”
Fot. YouTube
Philip Hammond przestrzegł w najnowszym wywiadzie przyszłego premiera Wielkiej Brytanii, że ten nie może ignorować Parlamentu w trakcie podejmowania najważniejszych dla kraju decyzji. Ostra reakcja kanclerza skarbu wynika zapewne z zapowiedzi Borisa Johnsona dotyczących możliwości wyprowadzenia Zjednoczonego Królestwa z UE bez umowy.
– Premier, który ignoruje Parlament, nie może oczekiwać, że długo utrzyma się na stanowisku – powiedział Philip Hammond w programie „The Andrew Marr Show” na antenie BBC One. – Myślę, że premierowi, który wyjście bez umowy przyjmie jako element swojej polityki, będzie bardzo trudno utrzymać zaufanie Izby Gmin – dodał.
Czytaj także: Jakie są minusy życia w UK?
Dopytywany przez dziennikarza Philip Hammond nie wykluczył, że zagłosuje przeciwko nowemu rządowi, jeśli ten uzna No Deal za element swojej polityki. Jednocześnie jednak kanclerz skarbu w rządzie Theresy May przypomniał, że możliwość taka jest dla niego jak na razie czysto hipotetyczna, ponieważ w ciągu swojej ponad 20-letniej kariery politycznej nigdy nie zagłosował przeciwko swojemu rządowi. – Nie chciałbym teraz zacząć rozważać podjęcia takiego działania – wyznał Hammond na antenie BBC One.
Philip Hammmond zaznaczył wreszcie z całą stanowczością, że Unia Europejska nie otworzy ponownie negocjacji ws. Brexitu, nawet jeśli będą na to nalegali co bardziej waleczni posłowie Partii Konserwatywnej. – Unia Europejska nie renegocjuje umowy wyjścia – tego akurat jestem pewien. Nie byłaby w stanie tego zrobić choćby ze względu na swoją własną, wewnętrzną słabość – dodał.