Praca i finanse
Prawo brytyjskie za mało brytyjskie?
Z analiz przeprowadzonych przez grupę Business for Britain prowadzącą kampanię na rzecz zreformowania zasad członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej wynika, że 64,7% brytyjskich praw zostało ustanowionych pod wpływem wytycznych i regulacji Wspólnoty.
Matthew Elliot, szef Business for Britain uważa, że „powinna być przeprowadzona znacząca redukcja w liczbie i zakresie unijnego ustawodawstwa oraz wpływów w Wielkiej Brytanii.
Jego zdaniem powinny one zostać przejęte przez brytyjski parlament”. Jednak niezależna koalicja liderów biznesu Business for New Europe (BNE) jest zdania, że wiele zasad zostało przejętych, aby europejskie prawo uczynić bardziej harmonijnym.
Szef BNE, Roland Rudd zauważa, że w ten sposób ułatwia się eksport brytyjskim biznesmenom, a członkostwo w Unii Europejskiej daje brytyjskiemu rządowi wpływ na regulacje.
„Niesłusznie twierdzi się, że wszystkie prawa, które pochodzą z Unii są niedemokratyczne lub uciążliwe. Wielka Brytania ma swoje miejsce w negocjacjach, (…) a krytyka wpływu Unii na brytyjskie prawo pomija zupełnie korzyści, jakie nasz kraj ma z przejęcia tych zasad” – stwierdził Roland Rudd.