Życie w UK
Prawie połowa nauczycieli nie wytrzymuje w szkole roku. Boją się rodziców dzieci
Coraz częściej raportowane są przypadki, w których nauczyciele są obrażani i atakowani w internecie przez rodziców swoich uczniów. Najczęściej zdarzają się personalne ataki, ale również oskarżenia o wykorzystywanie seksualne a nawet groźby. Okazuje się, że to rodzice, a nie uczniowie są coraz większym problemem dla nauczycieli.
Nauczyciele na codzień muszą się borykać z oskarżeniami o bycie pedofilami i zarzutami o uprawianie seksu z uczniami. Na Facebooku komentarze homofobiczne, seksistowkie i rasistowskie są na porządku dziennym.
Związek zawodowy nauczycieli przeprowadził badanie z którego wynika, że tego typu incydentu dotyczą już ponad 60 procent nauczycieli, to aż pięciokrotny wzrost w porównaniu z zeszłorocznymi badaniami. Co trzeciemu nauczycielowi zrobiono zdjęcie bez jego wiedzy lub zgody i umieszczono je w sieci.
Co gorsza nauczyciele nie mają wsparcia ze strony przełożonych. “Poprosiłam dyrekcję o umieszczenie w szkolnym newsletterze informacji o karygodnym zachowaniu rodziców dzieci, ale spotkałam się z odmową. Zdaniem szkoły to w porządku, żeby nauczyciele pisali okropne rzeczy na mój temat na Facebooku” mówi jedna z ankietowanych.
Jest to jedna z przyczyn niepokojących statystyk, według których aż 40 procent nauczycieli żegna się z zawodem już w pierwszym roku pracy. Głównymi powodami odejść jest przeładowanie pracą i ciężkie zadania polegające na opanowaniu coraz bardziej niesubordynowanych uczniów. Równocześnie same szkoły ostrzegają przed spadkiem jakości edukacji, ponieważ brakuje nauczycieli matematyki i języków obcych.