Praca i finanse
Pracownicy Tesco planują strajki tuż przed świętami. Czy czekają nas puste półki w supermarketach?
Fot. Getty
Pracownicy brytyjskich centrów dystrybucyjnych Tesco zaplanowali strajki tuż przed Bożym Narodzeniem. Czy w sklepach jednej z największych sieci supermarketów w UK zobaczymy puste półki podczas świątecznych zakupów? Gdzie, kiedy i dlaczego odbędą się protesty?
Kierowcy i pracownicy magazynów Tesco w Irlandii Północnej i Anglii rozpoczną strajki już w tym miesiącu. Czego domagają się protestujący?
Pracownicy Tesco będą strajkować przed świętami
Związek zawodowy Unite poinformował, że w strajkach weźmie udział ponad 1000 pracowników Tesco z centrów dystrybucyjnych w Antrim, Belfaście, Didcot i Doncaster. Protestującym chodzi o podwyżkę wynagrodzeń. Jak wyjaśnili przedstawiciele związku Unite, co prawda Tesco zaoferowało już podniesienie płac o 4 proc., jednak jest to „znacznie poniżej” aktualnego wskaźnika inflacji cen konsumenckich (CPI), wynoszącego w UK już 4,2 proc., a także poniżej wskaźnika inflacji cen detalicznych (RPI), będącego na poziomie 6 proc. Związkowcy twierdzą, że propozycja Tesco jest „obraźliwa”.
Pierwsze strajki rozpoczną się już 16 grudnia – o godzinie 6 rano w Didcot i Doncaster, a o godzinie 7 rano w Antrim i Belfaście. Protestujący z Didcot i Doncaster zamierzają strajkować najpierw przez 48 godzin, a następnie od 20 grudnia rozpocząć strajk 5-dniowy. Kolejne protesty planowane są po świętach.
Komentując planowane strajki, przedstawiciele Tesco podkreślili, że zaoferowana podwyżka jest najlepszą tego typu ofertą od 25 lat. Ze względu na planowane strajki pojawiły się jednak obawy o to, że przez sparaliżowane protestami centra dystrybucyjne w Irlandii Północnej i Anglii, Tesco nie poradzi sobie z bieżącym zapełnianiem sklepowych półek w gorącym przedświątecznym okresie. Czy w związku z tym władze firmy ugną się pod presją strajkujących pracowników i zaproponują większe podwyżki? Tego z pewnością dowiemy się jeszcze w tym miesiącu.