Praca i finanse
Powszechny dochód podstawowy w Walii „ograniczyłby ubóstwo o połowę”? Eksperci nie mają wątpliwości
Fot. Getty
Eksperci think tanku Autonomy nie mają wątpliwości, że wprowadzenie powszechnego dochodu podstawowego znacząco ograniczyłoby ubóstwo w Walii. Pomysł cieszy się także dużym poparciem wśród mieszkańców najbiedniejszego kraju UK.
Z badania przeprowadzonego przez jeden z wiodących think tanków Autonomy wynika, że powszechny dochód podstawowy (ang. universal basic income, UBI) zmniejszyłby ogólny wskaźnik ubóstwa w Walii o 50 proc., a wskaźnik ubóstwa wśród dzieci – aż o 64 proc. Gdyby tak się stało, to ubóstwo w najbiedniejszym kraju Zjednoczonego Królestwa spadłoby do poziomu poniżej 10 proc., a warto przypomnieć, że obecnie wskaźnik ten wynosi 28 proc. Program rządowy UBI polegałby na tym, że każdy obywatel otrzymywałby regularnie określoną kwotę pieniędzy, niezależnie od posiadanego statusu zatrudnienia. I taką formę pomoce państwa popiera w Walii na dzień dzisiejszy aż 69 proc. mieszkańców.
Rząd Walii gotowy jest przetestować program dotyczący powszechnego dochodu podstawowego
Na początku tego roku rząd walijski ogłosił ambitny plan przeprowadzenia pilotażu powszechnego dochodu podstawowego. Program taki miałby objąć 2500 osób i mógłby kosztować ok. 50 milionów funtów, przy czym uczestniczące w programie osoby dorosłe otrzymywałyby nie mniej niż 60 funtów tygodniowo. – Program pilotażowy UBI tutaj w Walii dałby nam szansę na zwiększenie dobrobytu każdej osoby, dałby większej liczbie ludzi kamizelkę ratunkową, gdy muszą trzymać głowę nad wodą – a to ma potencjał, aby stworzyć zdrowszą i bardziej zrównoważoną populację – zaznaczyła Sophie Howe – komisarz ds. przyszłych pokoleń. I dodała: – Odkrycia zawarte w raporcie powinny wzbudzić zainteresowanie liderów, którzy twierdzą, że chcą prawdziwej, ekologicznej i sprawiedliwej odbudowy, która uczyni życie bardziej sprawiedliwym dla wszystkich.