Aż sześć krajów trafiło na angielską czerwoną listę, co wiąże się ze zmianami dla podróżnych. Powodem są obawy rządu związane z uważanym za „najgorszy z odkrytych do tej pory” wariantem koronawirusa.
W związku z odkryciem nowego wariantu koronawirusa, który uważany jest za wysoce niebezpieczny ze względu na jego odporność na szczepionki, brytyjski rząd zdecydował się na ponowne wprowadzenie ograniczeń dla podróżnych i reaktywację listy red.
- Przeczytaj koniecznie: Huragan Arwena nadciąga do UK, niosąc śnieg i silny wiatr. Met Office wydało bursztynowe i żółte ostrzeżenia pogodowe
COVID-19 UPDATE:@UKHSA is investigating a new variant. More data is needed but we're taking precautions now.
— Sajid Javid (@sajidjavid) November 25, 2021
From noon tomorrow six African countries will be added to the red list, flights will be temporarily banned, and UK travellers must quarantine.
Zmiany dla podróżnych
Loty z Republiki Południowej Afryki, Namibi, Lesotho, Botswany, Eswatini i Zimbabwe będą zawieszone od południa w piątek, natomiast podróżni przybywający z tych krajów od godziny 04:00 w sobotę, będą musieli poddać się kwarantannie w hotelach.
Każdy, kto przyjedzie z tych miejsc przed tym terminem lub przyjechał z nich w ciągu ostatnich 10 dni, będzie musiał poddać się kwarantannie w domu. Osoby te muszą spodziewać się także kontaktu ze strony Test and Trace w celu przeprowadzenia testów PCR.
Alarm z powodu mutacji
Statystyki dotyczące zachorowań w Wielkiej Brytanii nie napawają niepokojem, jednak brytyjscy naukowcy wzniecili alarm w związku z kolejnym wariantem koronawirusa, B.1.1.529, który podobno ma być odporny na szczepionki, a nawet wcześniejsze przechorowanie Covid-19.
Naukowcy informują, że B.1.1.529 ma ponad 30 mutacji – około dwa razy więcej niż wariant Delta, który obecnie dominuje w Wielkiej Brytanii i został po raz pierwszy zidentyfikowany w Indiach pod koniec ubiegłego roku.
Minister zdrowia, Sajid Javid powiedział, że nowy wariant „może być bardziej przenośny” niż wariant Delta i dodał także, że „szczepionki, które obecnie mamy, mogą być mniej skuteczne”.
- Przeczytaj też: Turbulencje na londyńskich lotniskach: Ryanair się wycofał, a British Airways grozi tym samym – ale w innym porcie
Redaktor serwisu
Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą 'zaraża' też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.