Życie w UK
Powódź w Harrow – woda płynęła ulicami, jak rwący potok [wideo]
Fot: London Fire Brigade
Wczoraj w londyńskiej gminie Harrow, położonej w północno-zachodniej części brytyjskiej stolicy, doszło do małej, acz gwałtownej powodzi. Z powodu awarii kanalizacji woda zatopiła kilka ulic w okolicach Cecil Road.
Z powodu pęknięcia rur wodociągowych kilka ulic w londyńskim Harrow znalazło się wczoraj pod wodą. W niektórych miejscach jej poziom sięgał nawet półtora metra i konieczna była ewakuacja pracowników biurowych oraz mieszkańców pobliskiego bloku. Cała operacja była nadzorowana przez stołeczną straż pożarną, której asystowali lokalni policjnci.
Ryanair wprowadza nowe regulacje ws. bagażu rejestrowanego i bagażu podręcznego!
W sumie około 100 osób, w tym duża grupa dzieci, musiało uciekać przed wodą. Walka z żywiołem trwała do godzin południowych. "Pięć wozów strażackich i około 30 strażaków pojawiło się przy Cecil Road" – komentował rzecznik London Fire Brigade. Nikomu nic się nie stało, choć straty materialne są dość poważne.
Lots of debris following the burst water main this morning on Cecil Road. Diversions in place, please avoid area. We are working with @LondonFire @AffinityWater @MPSHarrow to clear and open up the road ASAP. pic.twitter.com/vkkYPxZtzv
— Harrow Council (@harrow_council) October 24, 2017
"Byłem na miejscu zdarzenia" – komentuje świadek wczorajszych wydarzeń Chris Mitchell dla "Evening Standard". "Wszystko przebiegało bardzo chaotycznie. Ludzie z ewakuowanych budynków nie bardzo wiedzieli co mają robić. Nigdy nie widziałem czegoś podobnego".
Zapłaciła 46 funtów za lot z Glasgow do Grecji i była jedyną pasażerką na pokładzie!
Obecnie na miejscu trwają prace mające na celu zabezpieczenie uszkodzonej rury. Okolicznym mieszkańcom woda dostarczana jest za pośrednictwem Affinity Water.