Styl życia
Porażka zgodnie z planem
Polscy siatkarze przegrali ostatni mecz w grupie D, ale i tak zagrają w 1/8 finału Mistrzostw Europy rozgrywanych na czeskich parkietach.
W walce z rewelacyjną Słowacją zobaczyliśmy zupełnie innych biało-czerwonych, niż w starciach z Niemcami (wygranym w efektownym stylu) i Bułgarią (minimalnie przegranym). W grze pojawili się zawodnicy z ławki, którym jakby nie zależało na zwycięstwie. Wygrana Słowaków i porażka Polaków to układ, który zadowalał obie drużyny – dzięki niemu obie unikną starcia z faworyzowanymi Rosjanami. Jak widać regulaminowe zawiłości obowiązujące na turnieju premiują nie najlepszych, ale najbardziej cwanych. Nasi siatkarze, broniący złotego medalu, w walce o ćwierćfinał trafią na teoretycznie słabszych Czechów, a Słowacy będą spokojnie czekali na wyniki baraży. Oby tylko nie okazało się, że z misternych planów trenera Andrei Anastasiego wyjdą nici – w ostatnim meczu z gospodarzami Mistrzostw w Memoriale Wagnera ponieśliśmy sromotną klęskę…