Życie w UK
Pomagamy wyzyskiwaczom
Dostawcy ubrań do sieci sklepów Aldi, Lidl i Kik oferują niskie ceny, jednak kosztem ogromnego wyzysku w fabrykach w Bangladeszu.
Część z nas zupełnie nieświadomie wspomaga nieuczciwą strategię ogromnych firm odzieżowych, które oferują tanie produkty. Okazuje się, że pracownicy fabryk w Bangladeszu muszą pracować po 16 godzin dziennie w szkodliwych warunkach za nędzne wynagrodzenie. Ich wypłaty oscylują w przedziale od 24 do 92 euro miesięcznie, podczas gdy koszty utrzymania przeciętnej rodziny wynoszą prawie 200 euro. Sytuacją tych ludzi nie przejmują się producenci, którzy na niskich cenach kupowanych przez nas produktów zbijają kokosy.
Przeczytaj również
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj