Życie w UK
Polski złodziej okradał irlandzkie kościoły przy pomocy… lizaka!
Polski przestępca wykazał się nie lada pomysłowością przy okradaniu kościelnych skrzynek na datki wiernych. Swoim "włamów" dokonywał za pomocą specjalnie przygotowanego… lizaka.
39-letni Zan Dolinski stał się prawdziwym postrachem kościołów w irlandzkich hrabstwach Galway i Clare. Polak za pomocą sprytnie skonstruowanego urządzenia wykradał datki wiernych, które lądowały w puszkach i skrzynkach. W ten sposób okradł kościoły St Flannan’s Church w Kilkee, Miltown Malbay w Clare, St Joseph’s Church czy St Colman’s Church w Gort, ale lista ta może być o wiele dłuższa, bo nie we wszystkich świątyniach zamontowano kamery służące do monitoringu.
To właśnie dzięki nim w ręce policji wpadł pomysłowy Polak. Gdy tylko zorientowano się, że w kościołach giną pieniądze zanalizowano nagrania i z łatwością zidentyfikowano złodzieja. Postawienie go przed wymiarem sprawiedliwości było już tylko formalnością.
Okazało się, że do swoich rabunków Dolinski używał genialnego w swojej prostocie narzędzia. Za pomocą oklejonego dwustronną taśmą klejącą lizaka Polak z zamkniętych na klucz skrzynek i puszek z drobnymi pieniędzmi wyciągał po prostu monety. Jedna po drugiej. Jak zaznaczył Patrick Durcan z Gort District Court czyn Zana Dolinskiego jest "godny pogardy".
Polscy chuligani biorący udział w ataku neonazistów w Liverpoolu trafili do więzienia
Sędzia wydając wyrok pięciu miesięcy pozbawienia wolności i sięgającej 150 euro grzywny podkreślił, że jego czyn uderza w kościół, jak miejsce kultu religijnego i jego wiernych, będących członkami lokalnej społeczności, która wspólnymi siłami zbiera datki nie tylko na działalność swojej parafii, ale także na cele charytatywne.
Dodajmy, że mieszkający w Craughwell Polak przed sądem wykazał skruchę i przy pierwszej możliwej okazji przyznał się do winy. Oprócz tego, że zobowiązał się poddać wymierzonej przez sąd karze chce przekazać datek w wysokości 50 euro na kościół w Gort.