Polski zespół aresztowany za porwanie i gwałt!

Członkowie polskiego zespołu deathmetalowego Decapitated zostali aresztowani przez policję pod zarzutem porwania swojej własnej fanki.

Decapitated Band

Do aresztowania doszło w miejscowości Santa Ana w Kalifornii, w USA, a samo porwanie miało mieć miejsce 31 sierpnia po koncercie w mieście Spokane w stanie Waszyngton.

Porównanie cen w Wielkiej Brytanii i w Polsce. Gdzie życie jest tańsze?

"1 września około godziny 2:00 otrzymaliśmy telefon od ofiary, która opowiedziała o incydencie, do którego doszło po koncercie w Spokane. Na miejsce został wysłany patrol policji" – czytamy w oficjalnym komunikacie policji.

Aresztowania wszystkich członków zespołu dokonała policja w Los Angeles, gdzie przebywał zespół, który kontynuował swoją trasę koncertową. Członkowie zespołu – 27-letni Michał Łysejko, 35-letni Wacław Kiełtyka, 31-letni Tomasz Piotrowski i 30-letni Hubert Więcek – zaprzeczyli oskarżeniom o porwanie i gwałt.

"Jest inna strona tej historii" – powiedział obrońca muzyków, Steve Graham.

"Mamy naocznego świadka, który potwierdzi, że oskarżająca sama odwiedziła zespół. Nikt jej do tego nie przymuszał i sama wyszła nie nękana przez nikogo. Dałem do zrozumienia policji, że mogę tutaj natychmiast ściągnąć chłopaków, którzy będą współpracować" – powiedział Steve Graham.

Prawnik powiedział także, że postara się jak najszybciej doprowadzić do zwolnienia muzyków, ale może to potrwać nawet kilka tygodni. Co więcej, w Spokane za porwanie grozi od 8 do 20 lat więzienia. Kaucja dla muzyków wynosi 100 tys. dolarów.

Lokalna gazeta "Spokane Review" podała powołując się na akta sądowe, że ofiara oskarża Polaków także o gwałt zbiorowy. Gazeta opisuje też dokładnie całą sytuację powołując się tym razem na zeznania rzekomej ofiary.

Policja na Florydzie apeluje do Amerykanów, aby nie strzelali do… huraganu Irma!

Po koncercie Decapitated w Spokane ofiara wraz z przyjaciółką chciała zrobić sobie zdjęcie z perkusistą zespołu, który odbywał trasę z Polakami. Następnie polscy muzycy zaprosili obie kobiety do swojego autobusu, gdzie jedna z nich została zgwałcona po kolei przez wszystkich członków zespołu. Później została wyprowadzona z autobusu. Według gazety druga z pań była zmuszana do seksu oralnego.