Życie w UK
Polski sklep w płomieniach. Celowe podpalenie?
W szkockim Paisley spłonął doszczętnie budynek mieszkalno-usługowy. Jak się okazuje, na jego parterze znajdował się polski sklep spożywczy. Policja nie wyklucza, że przyczyną pożaru było celowe podpalenie.
Dym wydobywający się z polskiego sklepu zauważyli okoliczni mieszkańcy. To oni wezwali na miejsce straż pożarną, policję i karetkę. Ogień błyskawicznie rozprzestrzenił się z jednego budynku na drugi, więc podjęto decyzję o natychmiastowej ewakuacji.
W akcji gaśniczej brało udział 50 strażaków. Wskutek pożaru zawalił się dach, zniszczeniu uległo także całe górne piętro budynku. Obecnie nie nadaje się on do użytku. Usuwanie szkód może potrwać nawet kilka tygodni.
Przyczyny pożaru na razie nie są znane. Policja nie wyklucza, że mogło to być podpalenie.