Życie w UK
Polski bohater z London Bridge wydał oświadczenie: „Działałem instynktownie”
fot. Getty Images
Polak, który jako jeden z pierwszych, stawił opór terroryście, wydał specjalne oświadczenie przez Metropolitan Police, w którym prosi o uszanowanie jego prywatności. Łukasz zrelacjonował także wydarzenia, do jakich doszło w piątek na London Bridge.
Za pośrednictwem Metropolitan Police Polak wydał specjalne oświadczenie w sprawie ataku terrorystycznego, do którego doszło w piątek na London Bridge. Łukasz poinformował w nim, że 29 listopada pracował w Fishmongers’ Hall, kiedy „doszło do niewyobrażalnego i tragicznego ataku terrorystycznego”.
Przeczytaj też: Polski bohater z London Bridge to 38-letni Łukasz! Kieł narwala okazał się dekoracyjną piką
Polak oświadczył, że wraz z innymi osobami próbowali powstrzymać napastnika przed atakiem na innych ludzi w budynku. „Użyłem do tego kija, który znalazłem. Ktoś inny trzymał kieł narwala. Mężczyzna zaatakował mnie, a następnie wybiegł z budynku” – podał mężczyzna.
Z relacji Łukasza wynika, że w czasie gdy wiele osób pobiegło za zamachowcem na London Bridge, Polak w wyniku odniesionych ran zatrzymał się przy słupkach na moście, skąd następnie zabrano go do szpitala.
„Jestem wdzięczny za to, że mogłem już wrócić do domu. Kiedy doszło do ataku, działałem instynktownie. Teraz dochodzę do siebie po tym traumatycznym wydarzeniu i chciałbym mieć przestrzeń do tego, aby zrobić to z zachowaniem swojej prywatności i wsparciem mojej rodziny” – poinformował Polak i złożył kondolencje rodzinom ofiar tego „bezsensownego ataku”.