Polski “baron narkotykowy” z Peterborough skazany na 14 lat więzienia

Fot: Cambridgeshire Constabulary

Polski Baron Narkotykowy

Brytyjski sąd skazał polskiego barona narkotykowego działającego w Peterborough – 36-letni Wojciech Sz. w miniony piątek usłyszał wyrok 14,5 roku pozbawienia wolności. Za pieniądze zarobione na handlu amfetaminą i kokainą nasz rodak prowadziła iście luksusowe życie.

Polak pochodzący z Białegostoku od pewnego czasu był rozpracowywany przez brytyjską policje, a akcja, dzięki której udało się go aresztować, postawić przed sądem i skazać, była bardzo starannie przygotowana. Jej finał mia miejsce 18 sierpnia, gdy jednostka Eastern Region Special Operations Unit przeszukując jego dom i samochód odkryli cztery rodzaje broni palnej, 28 000 funtów w gotówce i 1,5 kg kokainy, jak czytamy na łamach serwisu informacyjnego BBC.

GORĄCY TEMAT: Od kwietnia rząd pozbawi tysiące emerytów w Wielkiej Brytanii 70 funtów tygodniowo

"Sz. miał nie tylko znaczący monopol na rynku narkotykowym w Peterborough" – komentował dla brytyjskich mediów detektyw inspektor James Panter. "W samym samochodzie należącym do niego znaleziono narkotyki warte ponad 30 000 £, ale odkryta broń palna wskazuje na to, że był również zaangażowany w nielegalny handel bronią palną".

"Zastosowaliśmy szereg specjalistycznych taktyk, aby ujawnić jego rolę w świecie zorganizowanej przestępczości. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że będzie on teraz odsiadywał karę pozbawienia wolności. Cztery niebezpieczne sztuki broni palnej i znaczna ilość kokainy zostały usunięte z obiegu" – podsumował oficer Panter.

CZYTAJ TEŻ: Które linie lotnicze są lepsze – Wizz Air czy Ryanair? Zobacz porównanie

Wojciech Sz przed sądem Peterborough Crown Court przyznał się do licznych przestępstw, między innymi do handlu narkotykami, posiadania broni, a także do paserstwa. W więzieniu spędzi prawie piętnaście lat.

Polski gangster z Peterborough słynął z luksusowego stylu życia. W jego garażu stały drogi samochody – między innymi Mercedesa, Maserati cz Volkswagena. Jak podają brytyjskie media w lecie lubił śmigać na swoim skuterze wodnym. Jak czytamy na łamach "The Peterborough Telegraph" broń znajdująca się w posiadaniu Sz., a także amunicja, tłumiki oraz paralizator były przechowywane w studzience na terenie jego przydomowego ogrodu, tuż obok zjeżdżalni dla dzieci.

KLIKNIJ: Tajemnica samobójczej śmierci 18-letniej Polki mieszkającej w Southmapton

Sprawa polskiego gangu z którym związany był Wojciech Sz. znajduje się nadal w toku. Kolejna rozprawa będzie miała miejsce w sierpniu.