Praca i finanse

“Polska dla mnie nie jest tak naprawdę domem i prawdopodobnie już nigdy nie będzie” – historia Polki z Północnej Irlandii

Fot: Facebook

“Polska dla mnie nie jest tak naprawdę domem i prawdopodobnie już nigdy nie będzie” – historia Polki z Północnej Irlandii

Polacy W Irlandii Polnocnej

Agata do Północnej Irlandii z Polski przybyła, gdy miała 12 lat. Aktualnie mieszka w Dungannon, gdzie jej dziecko chodzi do szkoły – jednej z najbardziej zróżnicowanych pod względem etnicznym szkół w Północnej Irlandii. Wśród 281 uczniów, dwie trzecie to dzieci, które nie pochodzą z UK.

– "Irlandia Północna to dla mnie jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie" – opowiadała  Agata. Polka przyznała, że w Dungannon czuje się jak w domu. Mieszka tu z całą rodziną i dobrze się czują wśród miejscowej społeczności.

Aktualizacja informacji dotyczących settled status. Aplikacje będzie można składać także drogą elektroniczną i pocztą tradycyjną

Podczas ostatniej wizyty w Polsce, ich przywiązanie do Irlandii, w której żyją od lat, ale z której nie pochodzą, okazało się bardzo silne: – "Byliśmy tam [w Polsce] na 17 dni, a po tygodniu moja córeczka powiedziała: <Chcę wrócić do domu, kiedy wracamy do domu?>".

„Po czym rozpoznać Polaka?” – pyta Polka w UK. Usłyszała, że po smutnej i zaciętej minie

Mimo iż Agata aplikowała już o "settled status", czuje że jej sytuacja w związku z Brexitem wciąż nie jest pewna. Chciałaby, żeby w końcu stało się jasne, co dokładnie Brexit oznacza – szczególnie dla polskich imigrantów.

– "Oglądam telewizję, polskie i angielskie wiadomości, i wciąż nic nie wiem, a to jest straszne i denerwujące" – powiedziała. – "Mam nadzieję, że się to zmieni i że dowiemy się czegoś więcej i że między Unią a Wielką Brytanią zawiąże się dobra umowa brexitowa".

Zgodnie z najnowszymi statystykami, w Irlandii Północnej pracuje około 38 000 obywateli UE. Ta liczba nie obejmuje osób z Republiki Irlandii.

author-avatar

Jakub Mróz

Miłośnik nowych technologii, oldskulowych brytyjskich samochodów i sportów motorowych. Znawca historii brytyjskiej rodziny królewskiej i nowych trendów w męskiej modzie. Uwielbia podróżować, ale jego ukochane miejsce to Londyn. Pochodzi z Krakowa, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2004 roku. Zna prawie każdy angielski idiom. Zawód wyuczony – inżynier elektryk, zawód – a jednocześnie największa pasja i zawód wykonywany – dziennikarz “Polish Express”. Do redaktora Jakuba wzdycha duża część żeńskiej niezamężnej części wydawnictwa Zetha Ltd. Niestety Jakub Mróz lubi swój kawalerski stan.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj