Życie w UK
Rząd PiS chce pozbawić ochrony polskie firmy na Wyspach. Polscy przedsiębiorcy w UK mają powody do obaw?
Fot. Getty
Według ekspertów Konfederacji Lewiatan nad polskimi przedsiębiorcami działającymi w UK zbierają się czarne chmury. Wszystko dlatego, iż polski rząd chce ich właśnie pozbawić dodatkowej ochrony, wypowiadając umowę podpisaną z rządem brytyjskim jeszcze w czasach PRL.
Sprawa, jak twierdzą eksperci Konfederacji Lewiatan, nie jest małej wagi, ponieważ po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej polscy przedsiębiorcy działający na Wyspach nie będą już chronieni przez prawo unijne i nie będą podlegać wspólnotowym przepisom gwarantującym swobodę powadzenia działalność gospodarczej w każdym zakątku UE. Według specjalistów organizacji zakładaniu firm przez Polaków w UK po Brexicie nie ma też sprzyjać nowy system legalizacji pobytu imigrantów z UE w Wielkiej Brytanii.
Tusk: „Nie lubię Brexitu, a czasem jestem nawet wściekły z jego powodu”
Umowa między Polską a rządem Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej ws. popierania i wzajemnej ochrony inwestycji została podpisana w Londynie 8 grudnia 1987 r. i mogłaby stanowić swoistą gwarancję dla polskich przedsiębiorców w UK po Brexicie. Eksperci Konfederacji Lewiatan twierdzą, że rząd PiS, wypowiadając tę umowę (powodem jest niezgodność z prawem unijnym), pozbawi polskich inwestorów na terytorium Wielkiej Brytanii dodatkowej ochrony.
Trudno sobie jednak wyobrazić, aby wiadomość o wypowiedzeniu umowy dotyczącej popierania i wzajemnej ochrony inwestycji skłoniła polskich przedsiębiorców na Wyspach do wycofania się z brytyjskiego rynku. Bo choć pewna grupka polskich biznesmenów zamknęła już w UK swoje sklepy z uwagi na znacznie niższy kurs funta, to nie sposób jest tu mówić o jakimkolwiek trendzie.
Pokrętna logika brytyjskiego prawa – TANIEJ zapłacić mandat, niż kupić bilet parkingowy
Pesymizmu ekspertów Konfederacji Lewiatan nie podzielają doradcy Admiral Tax – kancelarii księgowo-podatkowej, która od lat wspiera w rozwoju polskich przedsiębiorców w Wielkiej Brytanii. Agnieszka Moryc, Dyrektor Zarządzająca Admiral Tax, uważa wręcz, że wypowiedzenie polsko-brytyjskiej umowy z 1987 r. nic nie zmieni w sytuacji polskich biznesmenów na Wyspach, ponieważ po Brexicie rządowi w Londynie będzie szczególnie zależało na tym, aby przyciągnąć na Wyspy jak największy kapitał. Indywidualne gwarancje między państwami odnośnie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji nie będą najważniejsze, ponieważ Wielka Brytania, aby pozostać atrakcyjnym miejscem do inwestowania, będzie musiała tak czy tak stworzyć dla obcokrajowców korzystny system zachęt i różnorodnych ulg.
Ponad 1000 funtów – tyle ZAROBIĄ brytyjscy podatnicy dzięki reformom rządu Theresy May