Życie w UK
Polka z Birmingham dogadała się z Kate? Porody “królewskich bliźniaczek” w tym samym dniu
Kate rodziła w szpitalu, Monika na podłodze w salonie. Ale daty całkowicie się zgadzają. Zarówno w dzień narodzin księcia George’a, jak i córeczki, której oficjalnie nie nadano jeszcze imienia, Polka z Birmingham urodziła “królewskie bliźniaczki”.
Różnica jest taka, że księżna Kate rodziła w komfortowych warunkach, z zapewnioną najlepszą możliwą na świecie opieką i ochroną, tymczasem Aurelia Tano przyszła na świat na kilkanaście minut przed drugą w nocy na podłodze w salonie. Polka, której termin przypadał w następną sobotę, nad ranem dostała silnych skurczy i poród nastąpił błyskawicznie. Akureszerem był jej mąż Alain. Karetka przyjechała na miejsce kilka minut po narodzinach dziecka i odwiozła szczęśliwą matkę z dzieckiem na obserwacje do szpitala.
Również w dniu urodzin księcia George’a rodzina państwa Tano się powiększyła. Na świat przyszła wówczas Liliana. I o ile urodzenie jednego dziecka w dniu przyjścia na świat członka rodziny królewskiej można uznać za miły zbieg okoliczności, o tyle powtórzenie sytuacji zadziwiło Monikę Tano. “To cudownie urodzić dwójkę dzieci w dniu przyjścia na świat dzieci z rodziny królewskiej. Zdecydowanie jest to historia, którą moje małe dziewczynki będą opowiadać swoim przyjaciołom, gdy dorosną” mówi uśmiechnięta Polka.
Bukmacher z firmy Ladbrokes poproszony o komentarz w tej sprawie oszacował prawdopodobieństwo urodzenia dwójki “królewskich bliźniaczek” na 1/1 880 000. “Prawie brakuje miejsca w kalkulatorze” dodał zdziwiony.