Styl życia
Policjant zabił studenta błagającego o śmierć. Przyczyną tragedii okazały się problemy z płcią chłopaka?[wideo]
„Zastrzel mnie”! To ostatnie słowa 21-letniego Scouta Schultza, który został zabity przez policjanta na terenie kampusu Georgia Tech. W chwili śmierci student trzymał w ręce mały nóż, ale najprawdopodobniej nie chciał on nikogo zaatakować, tylko przechodził właśnie załamanie nerwowe związane z nieumiejętnością określenia swojej płci…
Do tego tragicznego zdarzenia doszło w zeszłą sobotę. 21-letni Scout Schultz, student uczelni Georgia Institute of Technology, zbliżył się po godz. 23 do policjantów pilnujących bezpieczeństwa na kampusie i zaczął im wygrażać nożem. Jednocześnie student krzyczał do funkcjonariuszy, by ci go zastrzelili.
Schultz nie reagował na polecenia policjantów, którzy kazali mu rzucić na ziemię nóż (według świadków był to mały nożyk) i kontynuował swoje groźby, przybliżając się jednocześnie do jednego z nich. W pewnym momencie, co słychać na nagraniu, padł strzał, a chłopak upadł na ziemię. Schultz trafił jeszcze do szpitala, ale kula rozerwała mu serce i nie miał on żadnych szans na przeżycie.
Home Office groziło żonie Polaka deportacją! Kobieta otrzymała jednak skuteczną pomoc
Całe zajście nagrali inni studenci mieszkający na terenie kampusu Georgia Tech, dlatego śledczy będą teraz mogli dokładnie zbadać, czy oddanie strzału przez policjanta było uzasadnione. Rodzina chłopaka twierdzi bowiem, że choć Scout miał w ręku nóż, to niemal na pewno nie zamierzał nim nikogo zaatakować. Mama 21-latka powiedziała, że jej syn już wcześniej próbował sobie odebrać życie i że tym razem miał prawdopodobnie załamanie nerwowe.
Problemy Scouta dotyczyły zapewne trudności z określeniem swojej płci biologicznej. Chłopak nie utożsamiał się z żadną z płci, a swoją osobę kategoryzował najczęściej jako niebinarną płciowo. Mimo, albo właśnie z uwagi na swój problem identyfikacyjny, 21-latek prężnie działał jednak w ruchu LGBT i był na uczelni przewodniczącym Pride Alliance. Gdy matka studenta Lynne Schultz dowiedziała się o jego śmierci, to automatycznie pomyślała, że został on zastrzelony podczas jednej z demonstracji w obronie praw osób homo-, bi i transseksualnych.