Życie w UK
Polak twierdzi, że stała rezydentura powinna znosić obowiązek aplikowania o settled status
Według Polaka mieszkającego od lat w Wielkiej Brytanii posiadanie stałej rezydentury powinno zwalniać imigrantów z UE z obowiązku starania się o settled status. Jego zdaniem obecna sytuacja związana z koniecznością aplikacji o status zasiedlenia jest upokarzająca.
Wielu imigrantów z UE dało się zwieść obietnicom i po referendum brexitowym starali się o uzyskanie stałej rezydentury, która miała być dla nich dokumentem uprawniającym ich do legalnej pracy i mieszkania na Wyspach po Brexicie. Wprowadzenie systemu dotyczącego settled status całkowicie podważyło tę obietnicę.
Przeczytaj koniecznie: Zobacz, ilu Polaków otrzymało prawo do pozostania w UK po okresie przejściowym! Jesteśmy najliczniejszą grupą
Historia Polaka w UK
Polak mieszkający w Londynie ma za sobą wiele lat pracy w różnych zawodach na Wyspach i uważa, że stała rezydentura, jaką otrzymał po referendum ws. Brexitu, powinna go zwolnić z obowiązku starania się o status zasiedlenia.
– Gdy przyjechałem do Wielkiej Brytanii, mój angielski nie był zbyt dobry, nawet po nauce w szkole. Pracowałem głównie z innymi ludźmi z Polski, a większość załogi była imigrantami, dlatego nie było szczególnej potrzeby mówienia po angielsku – powiedział nasz rodak.
Mężczyzna pracował m.in. przez rok sprzątając na ulicy, później został kierowcą, a następnie pracownikiem magazynu. W ciągu ostatnich lat zatrudniony był w różnych zawodach, także w biurach i urzędzie. Teraz z kolei jest na kursie IT, który ma pomóc mu w dalszym rozwoju zawodowym.
Co jednak istotne, w roku 2017 Polak otrzymał od Home Office stałą rezydenturę. Teraz z kolei ze względu na fakt, że okres przejściowy dobiega końca, mężczyzna musi – jak inni imigranci z UE – starać się o status zasiedlenia.
Stała rezydentura miała dać gwarancję legalnego mieszkania w UK
– Przed referendum obiecywano, że status imigrantów z UE się nie zmieni. Teraz ludzie są zmuszani do aplikowania o settled status, który jest w gruncie rzeczy tym samym co status zasiedlenia – ten prawny zgrzyt pogarsza się z miesiąca na miesiąc – mówi Polak.
CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIĘ WIĘCEJ NA TEMAT SETTLED STATUS? POBIERZ PORADNIK>>
– W ciągu 15 lat nigdy nie miałem problemów z prawem i pracowałem, gdzie tylko mogłem. To prawda, że czasem musiałem pobierać zasiłki, jednak to jest właśnie takie wspaniałe w UK, że w czasie problemów rząd pomaga danej osobie przetrwać. Zawsze byłem w stanie znaleźć pracę tu czy tam. Muszę aplikować o tej upokarzającej dla mnie i dla wielu innych ludzi sytuacji – dodał nasz rodak.