Bez kategorii
Polak skazany na 22 lata więzienia za zabicie swojej byłej partnerki
Fot: Met Police
W Mikołajki Polak Wojciech T. został skazany przez londyński sąd Old Bailey na karę 22 lat więzienia za zamordowanie swojej byłej dziewczyny. Sędziego nie przekonały argumenty podnoszone przez obronę.
Proces 27-letniego Polaka z Hayes przed obliczem sądu w słynnym londyńskim Old Bailey zakończył si ę w czwartek 5 grudnia. Wojciech T. został uznany za winnego zabójstwa Sandry Z. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie wystosowanym przez Met Police, dzień później, 6 grudnia, a więc w Mikołajki, nasz rodak został skazany na 22 lata więzienia. Prowadzący sprawę sędzia powiedział, że "nie przekonała go" obrona T. dotycząca zmniejszenia odpowiedzialności.
Jak ustalono 31-letnia matka dwojga dzieci, udała się pod adres domowy T. dnia 20 września 2018, aby odebrać od niego bilet na amatorską imprezę bokserską. Następnego dnia Sandra chciała wziąć udział w charytatywnej gali. Jak ustalili śledczy Met Police na podstawie analizy materiałów CCTV widziano, jako kobieta wchodzi do jego mieszkania – nie widziano jednak, żeby wracała do swojego domu i dzieci.
We wczesnych godzinach porannych, 21 września 2018 do domu T. wezwano ratowników medycznych. Jego współlokatorzy znaleźli go w swoim pokoju ze skaleczeniami nadgarstków i ranami na ramionach. Mężczyzna został zabrany do szpitala, w którym przesłuchali go policjanci. Polak tłumaczył się, że poprzedniej nocy palił marihuanę i nie pamiętał, w jaki sposób się skaleczył.
Tymczasem znajomi Sandry po tym, jak przez dwie noce nie wracała do domu, zgłosili jej zaginięcie. Był 22 września 2018. Stale dzwonili na jej telefon i 24 września został on odebrany przez siostrę T. Przypadkiem kobieta znalazła aparat w mieszkaniu swojego brata. Szybko wezwano policję, która nie miała problemów ze znalezieniem ciała martwej Polki. Obok znaleziono młot pokryty krwią. Badanie pośmiertne ujawniło przyczynę śmierci – okazały się nim obrażenia głowy powstałe w wyniku ciągłego ataku ciężkim, tępym przedmiotem.
T. został aresztowany jeszcze w szpitalu, 24 września 2018. O morderstwo oskarżono naszego rodaka dwa dni później. Szybko okazało się, iż Sandra i Wojciech przez pół roku pozostawali w związku. Kilka dni wcześniej przed dokonaniem morderstwa mężczyzna otrzymał SMS`a z informacja, że kobieta chce, aby pozostali przyjaciółmi.