Polak prowadził po wódce

61-letniemu Tomaszowi M. odebrano prawo jazdy na 22 miesiące i ukarano 200 funtami grzywny za prowadzenie pojazdu po wypiciu „bardzo mocnej, polskiej wódki”.

Gdy brytyjska policja zatrzymała Polaka, w wydychanym powietrzu miał on 86 mikrogramów alkoholu, czyli ponad dwukrotnie więcej niż dopuszcza brytyjskie prawo. Mężczyzna tłumaczył w sądzie, że napoje wysokoprocentowe spożywa tylko na specjalne okazje, a w tym przypadku były to akurat urodziny jego kolegi. Sędzia, Nigel Cadbury stwierdził, że „prowadzenie pojazdu po alkoholu jest poważnym przestępstwem”, a – według niego – Polak doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że nie powinien prowadzić po wypiciu „mocnej, polskiej wódki”. A jakaż to polska wódka jest „taka mocna”?