Życie w UK
Polak nie pije za dużo
Brytyjska agencja turystyczna VisitBritain zamieściła w Internecie zbiór wskazówek i porad, które mają pomóc właścicielom hoteli, pubów i taksówek w uniknięciu kulturowego faux-pas.
Pomysł VisitBritain ma w założeniu przygotować branżę turystyczną do uroczystego przywitania turystów przyjeżdżających na Olimpiadę, która odbędzie się w 2012 roku w Londynie. Poradnik zawiera rady, których treść przeplata się ze śmiesznością i oczywistością. Zdarzają się jednak wskazówki, które pozytywnie zaskakują. Do tych należy informacja, by nie dawać do zrozumienia Polakowi, że za dużo pije, gdyż Polska wcale nie jest dużym konsumentem alkoholi. Ciekawą radą jest to, że nie należy nazywać Kanadyjczyka Amerykaninem, gdyż Kanada to dumne państwo, które nie lubi być mylone z sąsiadem. Raczej mało odkrywcze – chyba nikt nie lubi być mylony z kimś innym.
Według poradnika nie powinno się nawiązywać jakiegokolwiek kontaktu fizycznego na początku znajomości z mieszkańcem Indii, a Brazylijczyków nie wolno pytać o wysokość ich pensji. W poradniku wyczytamy również, że uśmiechający się Japończyk wcale nie musi być szczęśliwy. Mieszkańcy Japonii uśmiechem wyrażają również smutek, złość, zażenowanie i rozczarowanie.
Na liście najbardziej przyjaznych państw Wielka Brytania sytuuje się na 14. miejscu spośród 50 państw. Ciekawe, na którym miejscu znalazłaby się, gdyby sondaż przeprowadzono tylko wśród Polonii zamieszkałej na Wyspach…
Fot. Thinkstock