Praca i finanse
Polacy pracujący za granicą zapłacą podwójny podatek PIT. Sejm przyjął kontrowersyjną nowelizację ustawy podatkowej
Fot. Getty
Stało się – Sejm RP przyjął nowelizację ustawy podatkowej, która zmniejszyła ulgę abolicyjną do 1360 zł, a zatem, w praktyce, niemal zupełnie ją zlikwidowała. Na mocy nowelizacji Polacy, którzy pracują za granicą, ale którzy pozostają polskimi rezydentami podatkowymi, będą musieli zapłacić podwójny podatek PIT.
O planach ekipy rządzącej odnośnie drastycznego zmniejszenia ulgi abolicyjnej pisaliśmy ostatnio kilkukrotnie. Na łamach Polish Express opublikowaliśmy nawet emocjonalny list Polki dzielącej swoje życie między Polskę i Wielką Brytanię, skierowany do Ministra Finansów, w którym nasza rodaczka argumentowała, że proponowane rozwiązania prawne skrzywdzą rzesze kreatywnych i przedsiębiorczych imigrantów, którzy w celu zapewnienia sobie i swoim rodzinom lepszego jutra niejednokrotnie musieli wykazać się ogromną odwagą, cierpliwością i zaradnością. Niestety jednak apele polskich emigrantów zarobkowych na niewiele się zdały, ponieważ Sejm RP uchwalił właśnie nowelizację ustawy podatkowej zmniejszającą ulgę abolicyjną do kwoty1360 zł, czyli, de facto, całkowicie ją likwidującą. W uzasadnieniu decyzji o drastycznym zredukowaniu ulgi abolicyjnej Ministerstwo Finansów oświadczyło, że ulga ta, w poprzedniej postaci, nie realizowała polityki podatkowej państwa, a także że nie skłaniała ona podatników do osiągania dochodów w Polsce.
Zmniejszenie ulgi abolicyjnej w Polsce – o co tu chodzi?
Dla osób, które po raz pierwszy słyszą o zmniejszeniu ulgi abolicyjnej (de facto jej zniesieniu) śpieszymy wytłumaczyć, że po wejściu w życie nowelizacji Polacy, którzy osiągają dochody za granicą, ale którzy pozostają polskimi rezydentami podatkowymi (czy to ze względu na krótki okres pracy za granicą – krótszy niż 183 dni w roku, czy też ze względu na posiadanie najbliższej rodziny nad Wisłą), będą musieli zapłacić podwójny PIT. Od 1 stycznia 2020 r. osoby, których dotknie nowelizacja ustawy podatkowej, będą mogły odliczyć max. 1360 zł. W praktyce będzie to wyglądało tak, że jeśli na przykład Polak wyjedzie do UK do pracy sezonowej na kilka miesięcy (zarabiając, przykładowo, 1500 – 2000 funtów miesięcznie), to w UK nie zapłaci on podatku do wysokości 11 000 funtów (ok. 54 000 zł), a w Polsce będzie musiał uiścić od takich dochodów podatek w wysokości 17 proc.