Praca i finanse
Polacy i inni unijny imigranci wyjechali po referendum brexitowym z Irlandii Północnej – Specjaliści wieszczą kryzys
Liczba unijnych pracowników zatrudnionych w Irlandii Północnej spadła o jedną czwartą od czasu referendum w sprawie Brexitu i jest to bardzo zła wiadomość dla tamtejszej gospodarki.
Według raportu przygotowane przez Northern Ireland’s Department for Economy (DfE) liczba osób pochodzących z krajów Unii i pracujących w Irlandii Północnej między marcem 2018, a czerwcem 2016 zmniejszyła się o jedną czwartą. Konkretna liczba wynosi 14 tysięcy, z czego dużą część stanowią Polacy i Litwini. Swoje zaniepokojenie tą sytuacją wyraził sam Jerome Mullen, Konsul Honorowy ds. Polski w Irlandii Północnej.
Theresa May pod ostrzałem przywódców państw UE. Nie udało jej się zmienić tematu rozmów
"Spadające liczby nie są dla mnie zaskoczeniem, ponieważ pracownicy UE nie przyjeżdżają tutaj i nie będą przyjadą" – komentował na łamach serwisu "The Irish Times". "Dla obywateli Unii Europejskiej Brexit niesie ze sobą wiele niepewności, a jeśli Londyn nadal będzie tak postępować, to ta niepewność będzie się utrzymywać i spadek liczby unijnych imigrantów będzie jeszcze bardziej znaczący".
Warto dodać, że pracownicy migrujący z UE byli kluczowym czynnikiem w procesie odbudowy i wzrostu zatrudnienia w kraju ze stolicą w Belfaście w latach 2008-2016. W tym okresie liczba pracowników w UE wzrosła aż o 40 tysięcy. Imigranci z kontynentu stanowili siłę napędową północnoirlandzkiej gospodarki, a teraz ich niedobory stanowią duże zagrożenie dla tych branż, które są silnie uzależnione od pracowników unijnych.
Sąd Najwyższy orzekł, że związki partnerskie w Wielkiej Brytanii są legalne!
Przemysłu wytwórczy, sektor rolno-spożywczy, sektor hotelarska-gastronomiczny, usługi w zakresie opieki zdrowotnej i socjalnej oraz sektor handlu i usług najmocniej mogą odczuć "niechęć" imigrantów. Już teraz, według badań Northern Ireland Food and Drinks Association (NIFDA) aż 80% przedsiębiorstw zajmujących się produkcją żywności zauważyło spadek liczby rekrutowanych pracowników UE od czasu głosowania w sprawie Brexitu. Badanie to przeprowadzono na przełomie września i października 2017 r. Objęło 23 firmy z branży rolno-spożywczej zatrudniające blisko 5000 osób.
Dyrektor wykonawczy NIFDA Michael Bell mówi o "poważnym wyzwaniu dla całej branży", z kolei Ministerstwo Gospodarki nie wypowiedziało się konkretnie na temat spadku liczby pracowników w UE, ale zauważyło, że szacunki siły roboczej mogą podlegać sezonowym wahaniom.
Według szacunków DfE i Ulster University w 2026 powstanie 80 tysięcy nowych miejsc pracy. Rodzima siła robocza nie będzie w stanie podołać takemu zapotrzebowaniu. Koniecznym wydaje się sprowadzenie kolejnych imigrantów, których nijak nie garną się z przyjazdem do kraju, który nie nalezy do Unii…