Życie w UK
Polacy będą musieli płacić za wjazd do Wielkiej Brytanii
Laburzystka Yvette Cooper zapowiedziała, że po dojściu do władzy jej partia wprowadzi obowiązkowe opłaty za wjazd na teren Wielkiej Brytanii. Konieczność wniesienia opłaty dotyczyłaby obywateli 56 państw – w tym Polski. Uiścić należność trzeba będzie na lotnisku. Jej wysokość wyniesie prawdopodobnie 10 funtów.
Zdaniem brytyjskiej polityk wprowadzenie dodatkowych opłat na obywateli tych państw, którzy szczególnie często podróżują do UK, pozwoli Straży Granicznej zatrudnić dodatkowe osoby. I tak, zdaniem Cooper, niewielkie sumy pobierane każdorazowo od wjeżdżających do Wielkiej Brytanii mieszkańców m.in. Australii, USA, Kanady czy Europejczyków umożliwi zatrudnienie nawet tysiąca strażników.
Laburzystka przekonuje, że wdrożenie planu przyniesie Wyspom tylko i wyłącznie korzyści. Poza oczywistymi – finansowymi – polityk wskazuje także na względy bezpieczeństwa. Uiszczenie opłaty będzie bowiem wymagało okazania dokumentu tożsamości, co znacząco wpłynie na problem nielegalnej imigracji.
Warto tu podkreślić, że na pomyśle Cooper ucierpią przede wszystkim turyści. W przypadku Polaków, których nowe regulacje również obejmują, nie można wykluczyć, że wprowadzone zostaną rozwiązania funkcjonujące na zasadach podobnych do wiz czasowych.
Plan laburzystki spotkał się z głośną krytyką. Konserwatyści i eurosceptycy podważyli jej wyliczenia i stwierdzili wręcz, że wdrożenie jej pomysłu pozwoli na zatrudnienie nie tysiąca, a zaledwie kilkudziesięciu nowych pracowników Straży Granicznej.