Bez kategorii

Podrożeją bilety w Ryanairze. Era lotów za 10 euro dobiegła końca – mówi O’Leary

Ryanair nie będzie już oferował lotów po najniższych cenach ze względu na gwałtownie rosnące koszty paliwa – przyznał Michael O’Leary. Szef tanich linii lotniczych powiedział, że era biletów za 10 euro dobiegła końca.

Podrożeją bilety w Ryanairze. Era lotów za 10 euro dobiegła końca – mówi O’Leary

Ceny biletów w Ryanairze pójdą w górę

Wygląda na to, że kryzys dopadł także irlandzkie linie lotnicze, które – o czym poinformował Michael O’Leary – podniosą wkrótce ceny biletów.

Podwyżka cen biletów w Ryanairze

Z najnowszych informacji wynika, że średnia cena biletu w Ryanairze wzrośnie z około 40 euro (33,75 funtów) do około 50 euro, w ciągu następnych pięciu lat – powiedział O’Leary BBC Radio 4’s Today, jednak zaznaczył, iż wierzy w to, że ludzie będą nadal często latać, mimo rosnących kosztów życia.

– Uważamy, że ludzie będą nadal często latać. Ale myślę, że ludzie staną się znacznie bardziej wrażliwi na ceny – powiedział O’Leary.

Ponieważ w ostatnich dziesięcioleciach bilety lotnicze stały się tańsze, wzrosła liczba lotów, a coraz więcej osób korzysta z krótkich urlopów za granicą, oprócz corocznych wakacji. Linie lotnicze takie jak Ryanair, EasyJet, czy Wizz Air rywalizowały o klientów oferując tanie bilety. To jednak w obliczu kryzysu zmieni się w najbliższym czasie.

Będziemy mniej latać?

Loty komercyjne odpowiadają obecnie za około 2,4 proc. globalnych emisji CO2, a sektor znajduje się pod presją zmniejszenia swojego negatywnego wpływu na klimat. Pojawia się także coraz więcej kampanii mających na celu przekonanie ludzi do przesiadki na transport kolejowy i drogowy.

Michael O’Leary argumentuje jednak, że transport drogowy i żegluga przyczyniają się ogólnie do większej emisji CO2 i dodał, że skupienie się na redukcji emisji w podróżach lotniczych jest „niewłaściwe”.

Szef irlandzkich linii twierdzi także, że jego firma cieszy się większym zaufaniem pasażerów, gdyż ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2022 r. Ryanair anulował 0,3% lotów, w porównaniu z 3,5% ogółem British Airways i 2,8% Easyjet, według firmy konsultingowej OAG.

Pan O'Leary dodał także, że „nie współczuje” lotniskom, mówiąc, że znają rozkłady lotów z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, a personel ochrony, za który odpowiadają lotniska, wymaga mniej szkoleń niż piloci.

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Awantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiAwantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiKursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?Kursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasy
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj