Pod choinkę dostała nerkę od koleżanki

51-letni kobieta spędziła pierwszy dzień świąt w szpitalu, przygotowując się do podarowania jednego z najcenniejszych prezentów koleżance z pracy.

Helen Cavanagh postanowiła podarować swojej 45-letniej koleżance z pracy – matce dwójki dzieci – bardzo nietypowy prezent. 51- letnia kobieta, dowiedziawszy się o dziedzicznej chorobie nerek, na jaką cierpi jej współpracownica, zdecydowała się oddać własną nerkę. Matka chorej 45-latki jak i jej dwie córki cierpią na tę samą chorobę nerek, co wyklucza przeszczep nerki w obrębie rodziny.