Praca i finanse
Po ponad tygodniowym spadku, funt poszedł do góry. Informacje dotyczące epidemii dominują na rynku finansowym
Po tym, jak kurs funta wzrósł 25 lutego do poziomu 5,15 złotego, każdy kolejny dzień wiązał się już z dużym spadkiem wartości brytyjskiej waluty. Najgorszy dla szterlinga okazał się 3 marca, a od tego czasu brytyjska waluta zaczęła odrabiać straty.
Obecnie wartość funta plasuje się na poziomie 4,97 złotego, 1,16 euro i 1,29 dolara. Warto przy okazji wspomnieć, że wobec waluty euro szterling wzrósł o 0,13 proc., a wobec dolara o 0,07 proc.
Negocjacje handlowe między stroną brytyjską i unijną już się rozpoczęły, jednak do tej pory nie pojawiły się żadne konkretne informacje dotyczące ich przebiegu. Czynnikiem, który na pewno wpłynie na funta w najbliższych dniach będzie decyzja Banku Anglii dotycząca stóp procentowych.
Przeczytaj też: Koronawirus zadał ostateczny cios liniom lotniczym – Flybe informuje pasażerów, by nie przyjeżdżali na lotnisko
Spodziewana jest obniżka stóp procentowych po tym, jak Bank of Canada obniżył je o 0,5 proc. w środę, a Federal Reserve Bank we wtorek. Zgodnie z zapowiedzią nowego szefa Bank of England – stopy procentowe mogą zostać obniżone o 0,1 proc.
Andrew Bailey powiedział:
– Uważam, że rozsądnie jest oczekiwać, iż będziemy starali się zapewnić wsparcie w niedalekiej przyszłości, aby efekty związane z szokiem dotyczącym koronawirusa nie zrujnowały zbyt wielu form aktywności.
Inni czołowi ekonomiści także są zdania, że koronawirus będzie miał znaczący wpływ na gospodarkę, mimo że ostatnie zdarzenia sugerowały, iż będzie to tymczasowe. Temat epidemii zdecydowanie bierze obecnie górę nad tematem negocjacji handlowych.
Nie przegap: WAŻNE! Pasażerowie Ryanaira będą mogli w ostatniej chwili zrezygnować z lotu Boeingiem 737 MAX